A teraz siedzę w pokoju, sam patrzę w biały sufit, czasem w niebo, no i szukam gwiazd. Dla mnie, kotek, to Ty byłaś taką gwiazdą, jak wychodziłem latem od Ciebie, zasłaniałem niebo prawdą.
W każdym drzemie odrobina magii. Jesteś ciekawa, ile jest jej w Tobie?
Nie sądzę, byśmy od tak mogli się zmienić. Tym bardziej na dobre…
Alice ciągle zmaga się z problemami… uda jej się je rozwiązać? Jak teraz minie jej rok w hogwarcie?
Mam na imię Melanie. Jestem młodszą córką Diaboliny. Tą młodszą i gorszą córką. Po roku panowania króla Ben’a, ja i moi (nie) przyjaciele wyjeżdżamy do Auredonu. Teraz nasza kolej…
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
12pati