Przechadzam się pustym korytarzem i nie mogę uwierzyć… zniknęło, naprawdę zniknęło. Lecz nie zagrożenie, tylko wszystko […]
Przechadzam się pustym korytarzem i nie mogę uwierzyć… zniknęło, naprawdę zniknęło. Lecz nie zagrożenie, tylko wszystko […]
Gdy pewnego dnia Gwen z przymusu udaje się do wróżki, przepowiada jej ona rok 1998, jako pełen nieszczęść. Miała rację, a szkoda tylko… Że przepowiedziała jej także bitwę o Hogwart.
— Obliviate — powiedział z oczami pełnymi łez. — Choć ty zapomnisz, ja zawsze będę cię pamiętał. I twoje usta, które jak pokutę wypowiadały moje imię.