— Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie — wyszeptał, zanim skierował pistolet w jej stronę.
„Istnieją osoby, – rzekła, przerywając milczenie. – Które potrafią dostrzec co dzieje się na tym świecie. Ty najwyraźniej nie jesteś jedną z nich.”