„Unoszę się w swoim ciele i patrzę na wszystko z góry. Nie mam już kontroli. Patrzę z boku jak moje życie się sypie. Spraw, bym przestała chcieć umrzeć.”

Żmije. Tak mógł określić swoich rówieśników. Został otoczony przez żmije i musiał się wpasować. Musiał im dowodzić.
„Przeniosłam wzrok na Puchona. Nasze spojrzenia się skrzyżowały. Zabrałam swoje rzeczy i dosiadłam się do chłopaka…”
„Od tamtej pory co piątek wymykali się do Hogsmeade na pyszne napoje mleczne, a z każdym spotkaniem zakochiwali się w sobie coraz bardziej i bardziej…”
















rozowygremlin