Ty jako zakładnik w serialu „Dom Z Papieru” — Mennica!


32 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie

Komentarze sameQuizy: 6

_FantasyMull_

_FantasyMull_

Jako zastępca Arturo
Za specjalne traktowanie
Za wzięcie największej ilości tabletek uspokajających
Nie!
Z Arturo
Z Denverem
Nie…

Heh, to ja lepiej zwiąże Vandie, bo miała zamiar iść tam po pracę

Odpowiedz
1
Leslie.

Leslie.

Przyszedłbyś tam jako jeden z pracowników odpowiedzialnych za drukowanie pieniędzy!
Odwiedziłbyś Mennicę jak w każdy dzień roboczy jako jeden z odpowiedzialnych za drukowanie pieniędzy.

Za wyjątkowo irytujący postawę!
Inni zakładnicy zapamiętaliby Cię za wyjątkowe denerwowanie ich swoimi pomysłami na przechytrzenie porywaczy i w rezultacie – wielkokrotne narażenie ich na niebezpieczeństwo.

Za przypominanie im, że i tak skończą w pudle!
Uważasz, że Tokio jest impulsywna? Z łatwością byś ją przebił! Nie posiadając hamulców, nawet na myśl o konsekwencjach, swoim piskliwym głosem co chwilę przypominałbyś złodziejom, że i tak wszyscy skończą za kratkami. Takich ludzi nie tak łatwo wyrzucić z głowy.

Tak!
Zanim napad dobiegłby końca, za sprawą miłości do jednego ze złodziei znalazłbyś się w Ekipie Profesora!

Z Allison!
Znalibyście się już od dawna, ale dopiero wydarzenia w Mennicy połączyłyby Was prawdziwą przyjaźnią.

Z Pablo!
Byłoby to trochę niezręczne, ponieważ podczas napadu polubiłbyś Allison, ale cóż… Podobno miłości się nie wybiera.

Nie!
Nie, nawet byś zbytnio nie próbował. Przynajmniej w głębi wierzyłbyś, że wszystko skończy się dobrze i na to czekał.

Tak!
Tak, chociaż w trakcie napadu byłbyś bliski śmierci przez kulę posłaną przez policję. Jednak złodzieje pomogliby Ci dojść do siebie. Po napadzie Twoje życie zmieniłoby się na lepsze. Sielanka skończyłaby się z dniem rozpoczęcia napadu na Bank Hiszpanii. Czy to upiory z przeszłości, które dopadłyby Cię siedzącego z kubkiem herbaty przed telewizorem i słuchającego faktów, czy może to, że uczestniczyłbyś w drugim napadzie, coś znacznie popsułoby Ci tamtego dnia humor.

Świetna zdrapka! 💕

Odpowiedz
2
Destiny_Rain

Destiny_Rain

Przyjechałbyś tam jako kandydat do pracy
Pare dni wcześniej znalazłbyś ciekawe ogłoszenie o ofercie pracy w samej Mennicy. Wystroiłbyś się, pewnym krokiem przyszedłbyś na miejsca spotkania i… Cóż. Chwilę później zjawiłaby się banda, i następne dni Twojego życia spędziłbyś jako zakładnik.

Za stalowe nerwy!
Inni zakładnicy zapamiętaliby Cię za Twoje stalowe nerwy. Ani razu nie dałbyś się ponieść emocjom i do końca wierzyłbyś, że wszystko skończy się dobrze. Trudny czas spędzałbyś na pomaganiu innych i przekonywaniu ich do uzbrojenia się w nadzieję.

Za to, że rozkochałeś w sobie jednego z nich!
Miłość poznaje się w biedzie? W Twoim przypadku, to by było raczej – miłość poznaje się wyjątkowo popapranej sytuacji. Złodzieje zapamiętaliby Cię za to, że pokochałby Cię jeden z ich przyjaciół.

Nie!
Nie dołączyłbyś do Ekipy Profesora!

Z Rio!
On momentami czułby, że tam nie pasuje, a ty potrzebowałbyś porozmawiać z kimś kto nie ogranicza się do „wszystko będzie dobrze” albo „wszyscy zginiemy”. Połączyłaby Was prawdziwa przyjaźń.

Z Helsinkami!
Duży, groźny Serb z m16 , gotowy Cię zabić. Nie! Ty poznałbyś go jako dużego, kochanego misia o dobrym sercu, z którym chcesz spędzić całe życie!

Nie!
Nie, miałbyś taki zamiar, ale ostatecznie postanowiłbyś nie kombinować z strachu przed czujnymi złodziejami.

Tak!
Przeżyłbyś, a Twoje życie zmieniłoby się na lepsze. Sielanka skończyłaby się z dniem rozpoczęcia napadu na Bank Hiszpanii. Czy to upiory z przeszłości, które dopadłyby Cię siedzącego z kubkiem herbaty przed telewizorem i słuchającego faktów, czy może to, że uczestniczyłbyś w drugim napadzie, coś znacznie popsułoby Ci tamtego dnia humor.

Odpowiedz
1
Marlenna

Marlenna

Przyjechałbyś tam w ramach wycieczki!
Odwiedziłbyś Mennicę jako jeden z uczniów Mercedes.

Za wyróżnianie się nie wyróżniając się!
W Mennicy byliby m.in. tacy, którzy robiliby wszystko, by się z niej wydostać, denerwując przy tym innych, tacy, którzy by ciągle płakali nad swoim losem, tacy, którzy ciągle by gdzieś znikali, tacy co by wszystkim pomagali i ty – siedzący z tyłu, z obojętnym wyrazem twarzy, posłuszny rozkazom złodziei, ale nie płaczliwy, rozsądny, miły, lecz zwykle milczący. Normalnie byś się nie wyróżniał, ale wśród tego całego rozgardiaszu, wyszedłbyś na wyjątkowo ogarniętego.

Za to, że rozkochałeś w sobie jednego z nich!
Miłość poznaje się w biedzie? W Twoim przypadku, to by było raczej – miłość poznaje się wyjątkowo popapranej sytuacji. Złodzieje zapamiętaliby Cię za to, że pokochałby Cię jeden z ich przyjaciół.

Nie!
Nawet myślałbyś czy by o to nie zapytać, ale Profesor się nie zgodził albo coś Cię przed zapytaniem powstrzymało…

Z Arturo!
Irytujący Arturito, słynny dyrektor Mennicy, przekonany, że jego romans z Mónicą Gaztambide pozostaje sekretem. Nie dla Ciebie! W gruncie rzeczy bardzo wrażliwego Arturo podczas napadu połączyłaby z Tobą prawdziwa przyjaźń, o dziwo pozbawiona sprzeczek.

Z Ariadną!
Oczywiście Berlin byłby dużą przeszkodą na drodze do Waszego szczęście, ale do końca wierzylibyście, że prawdziwa miłość zwycięży.

Nie!
Nie, miałbyś taki zamiar, ale ostatecznie postanowiłbyś nie kombinować z strachu przed czujnymi złodziejami.

Nie!
Niestety, Twoją głowę dosięgłaby kula. Nie dowiedziałbyś się czy wypuścili ją złodzieje, czy policja, czy była wymierzona w Ciebie, czy może chociaż na chwilę uratowałeś komuś życie. Zginąłbyś na miejscu.

Zdecydowanie nie pasują mi dwie rzeczy: miłość – Ariadna oraz Arturito jak przyjaciel
Świetna zdrapka! 🖤

Odpowiedz
1
_Reves_

_Reves_

Fajna zdrapka

Odpowiedz
1
Perses

Perses

Przywiozłaby Cię tam Ekipa Profesora jako jednego z policjantów eskortujących papier!
Odwiedziłbyś Mennicę jako jeden z porwanych przez bandę policjantów eskortujących papier.

Za stalowe nerwy!
Inni zakładnicy zapamiętaliby Cię za Twoje stalowe nerwy. Ani razu nie dałbyś się ponieść emocjom i do końca wierzyłbyś, że wszystko skończy się dobrze. Trudny czas spędzałbyś na pomaganiu innych i przekonywaniu ich do uzbrojenia się w nadzieję.

Za przypominanie im, że i tak skończą w pudle!
Uważasz, że Tokio jest impulsywna? Z łatwością byś ją przebił! Nie posiadając hamulców, nawet na myśl o konsekwencjach, swoim piskliwym głosem co chwilę przypominałbyś złodziejom, że i tak wszyscy skończą za kratkami. Takich ludzi nie tak łatwo wyrzucić z głowy.

Nie!
Nie dołączyłbyś do Ekipy Profesor, ale, kiedy zaproponowano by Ci milion, od razu byś się na niego zgodził!

Z Mónicą Gaztambide!
Znalibyście się już od dawna, ale dopiero wydarzenia w Mennicy połączyłyby Was prawdziwą przyjaźnią.

Z Ariadną!
Oczywiście Berlin byłby dużą przeszkodą na drodze do Waszego szczęście, ale do końca wierzylibyście, że prawdziwa miłość zwycięży.

Nie!
Nie, miałbyś taki zamiar, ale ostatecznie postanowiłbyś nie kombinować z strachu przed czujnymi złodziejami.

Tak!
Tak, chociaż w trakcie napadu byłbyś bliski śmierci przez kulę posłaną przez policję. Jednak złodzieje pomogliby Ci dojść do siebie. Po napadzie Twoje życie zmieniłoby się na lepsze. Sielanka skończyłaby się z dniem rozpoczęcia napadu na Bank Hiszpanii. Czy to upiory z przeszłości, które dopadłyby Cię siedzącego z kubkiem herbaty przez telewizorem i słuchającego faktów, czy może to, że uczestniczyłbyś w drugim napadzie, coś znacznie popsułoby Ci tamtego dnia humor.

Super zdrapka!!

Odpowiedz
1

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej