
Obecnie pracuje w prywatnej klinice psychiatrycznej na obrzeżach Seulu. Moja praca nie jest wymagająca. […] Było tak, aż do momentu, kiedy zostałam przypisana do pacjenta 07 – pacjenta Kim.
Marzyła o byciu rozpoznawalną na całym świecie. Teraz jest już za późno na odwrót, już na zawsze będzie tylko samotną, błąkającą się duszyczką, na której widnieje miliony złych spojrzeń…
[…] „A co jeśli bym tak po prostu skoczyła? Jestem sama, nawet nikt by nie zauważył. Tylko jeden krok do przodu by tyle zmienił.” […]
Teraz został tylko ostatni krok, odejść z tego świata… Trzymając żyletkę przy nadgarstku, byłam tego już pewna i gotowa. W domu nikogo nie było, więc głośno płakałam, wzięłam ostatni oddech […]
[…] Całą jesień, całą zimę przeczekałam, na ten moment, w którym cię znowu przywitałam. […]












.Nutka