Czasami myślę, że dorosłość to tylko stan umysłu.
Dwudziestopięcioletnia Violet, przez swoich bogatych i nadopiekuńczych rodziców, postanawia opuścić rodzinny dom. Jak potoczy się jej historia, z seksownym nieznajomym?
Byłeś jedynym chłopakiem, który mógłby mnie w jakiś sposób zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.
Pozwól mi słyszeć jak szepczesz moje imię. Pozwól mi poczuć twoje wargi na moich. Pozwól mi poczuć na sekundę – że nadal tu jesteś.
Nie wiem, czy to za sprawą jakichś oparów znajdujących się w tym samochodzie, czy halucynacji zobaczyłam za szybą twarz, która po chwili zniknęła.
– Nie obchodzi mnie to – wyszeptał, patrząc mi w oczy. Wydawało mi się, że był zdenerwowany. Szybko wstał i skierował się w stronę okna. – Gdyby coś się działo, dzwoń. – I wyszedł.
handpanda