— Pozwolisz? — spytał Harry. Odpowiedziała milczeniem, które najwyraźniej uznał za potwierdzenie. Podszedł do niej, pochylił się i delikatnie cmoknął różowe usta.
— Pozwolisz? — spytał Harry. Odpowiedziała milczeniem, które najwyraźniej uznał za potwierdzenie. Podszedł do niej, pochylił się i delikatnie cmoknął różowe usta.
❝On był jak zwykła, biała kartka. Niezapisana. Historia miała się dopiero zacząć. Dopiero miał się podnieść długopis. Znaleźć blisko kartki. Zapisać pierwsze słowa…❞
❝To nie był dar, lecz klątwa, której brzemie musiałem nieść po kres swych dni. Taki miał być los Wybrańca.❞