Teraz jednak światłość pochłonęła ten świat, a ja dałam się pochłonąć razem z nim.
Teraz jednak światłość pochłonęła ten świat, a ja dałam się pochłonąć razem z nim.
Pochłania mnie ta nicość. I już nigdy nie będę cierpiała. Nigdy nie będę się trząść z zimna. Wreszcie poczuję ulgę.
Wolę być szczera, aniżeli być okłamywaną, więc droga nicości, zniknij z naszych żyć, oszczędź proszę nędznych śmiertelników.