„Ich serca wybijały razem nieznany dotychczas rytm wyrywając się z piersi, a przyśpieszone oddechy mieszały się ze sobą sprawiając, że tracili swe zmysły, zapominając o wszelkich przeszkodach.”
„Ich serca wybijały razem nieznany dotychczas rytm wyrywając się z piersi, a przyśpieszone oddechy mieszały się ze sobą sprawiając, że tracili swe zmysły, zapominając o wszelkich przeszkodach.”
Nawet jeśli na świecie nie było idealnie, to tego dnia wszyscy starali się być lepszą wersją siebie, starali się pozostawić gdzieś tę negatywną cząstkę człowieczeństwa.
— Jesteście tego pewne? — zapytał. — Możecie nie dać rady albo opaść z sił zbyt szybko. Siostry popatrzyły na niego zdziwione. — Że MY nie damy rady?
„- To jak wskażesz nam drogę? – zwróciłam się do zaciekawionego bruneta. – Na północ, do skrętu w prawo. – odrzekł błyskawicznie, wciąż wpatrując się głęboko w moje oczy.”