Czy zrobiłem coś złego? Nie, to wszystko wina moich oczu. Pewnej nocy uciekłem z obozu i próbowałem je wydrapać. Bałem się, że ty zrobisz to pierwszy.
W tamtej chwili ważna była dla mnie tylko gra, bo to właśnie ona była moją pierwszą, prawdziwą i tak naprawdę jedyną miłością, którą odrzuciłem i zapomniałem o niej na tyle lat.
Bądź ostrożny. Przecież nie wiesz, kiedy Śmierć zapuka do twoich drzwi i wyrwie cię z sieci problemów, zmartwień i nieporozumień. Na mnie już nadszedł czas. Proszę, pomyśl czasem o mnie.
Otworzył pysk, a zwłoki z ciężkim hukiem uderzyły o ziemię. Nagle się rozpłynęły. Żaden kot nie odkrył jeszcze, co się dzieje z tym, który zostanie zabity, jako duch.
– Musimy sprawdzić czy ktoś jeszcze żyje – powiedziała. Ogier nie odpowiadał. Stał i patrzył przed siebie pustym wzrokiem. Patrzył na ciała martwych towarzyszy i wrogów.
Paula.0w0