Zostałam oddzielona od swojej rodziny i sprzedana. Tym jest teraz moje życie. Ale mojego ducha – ducha Mustanga – nie złamią. Nie poddam się.
Zostałam oddzielona od swojej rodziny i sprzedana. Tym jest teraz moje życie. Ale mojego ducha – ducha Mustanga – nie złamią. Nie poddam się.
…błyskawice przedzierały niebo. Jej piękne brązowe oczy przybrały barwy pustki. Jej grzywa opadła w śmierci. Jej sierść ją opuściła. Ale jedyne, co mi złamało serce to żegnający się, smutny pysk…
Chwilę później biegali po polu tak jak kiedyś po pastwisku… Teraz już nigdy nie zaznają smutku… Byli szczęśliwi, teraz nic ich nie rozłączy!