wszystko co piękne, musi się kiedyś kończyć!!! Ale to opowiadanie nie wiem czy będzię miało koniec…
Co się stanie, gdy pudełko Laughing Jack’a wpadnie w ręce, innego – nie aż tak sławnego mordercy?
Nie wierzę, że ludzie rodzą się, by być zabójcami. Nie wierzę, że świat nie może zostać ocalony. Jak się tam dostałeś i kiedy się to zaczęło? Niewinne dziecko z cierniem w sercu.
Victorii odbiło i chce wieczny uśmiech. W dodatku Jeff ma jaj go wyciąć. Zrobi to czy nie zrobi? Czy nasz Killer jest w stanie okaleczyć swoją księżniczkę?
kocham.creepypypasty