
– Zaraz żadne z nas nie pójdzie. – spojrzeli na mnie jak na kosmitę – Kot zwiał z talerza. Spojrzeli po sobie i już chcieli coś powiedzieć, ale Landryna ich uprzedziła.
Wojna zniszczyła mnie, ale nie pokonała. Wojna odbiera wszystko. Potrzeba czasu, by wyleczyć rany, które pozostawiła po sobie. Czas – to on sprawił, że moje życie kompletnie się zmieniło…








