– Tak, cudownie… – odpowiedziała niechętnie właścicielka siedzenia trzydziestego szóstego, wtapiając głowę w swój fotel, nie miała najmniejszego zamiaru się z niego ruszać.
– Tak, cudownie… – odpowiedziała niechętnie właścicielka siedzenia trzydziestego szóstego, wtapiając głowę w swój fotel, nie miała najmniejszego zamiaru się z niego ruszać.