„Poczuła, że traci grunt pod nogami. Zaczął wirować obraz przed jej oczami. Przez moment nic nie widziała. Upadła i zamknęła oczy, a przez następne chwile widziała tylko pustkę i ciemność…”
„Poczuła, że traci grunt pod nogami. Zaczął wirować obraz przed jej oczami. Przez moment nic nie widziała. Upadła i zamknęła oczy, a przez następne chwile widziała tylko pustkę i ciemność…”
Kto by pomyślał, że zderzenie się ze stertą bagaży na lotnisku, rozpocznie najpiękniejszą, ale i najboleśniejszą historię mojego życia.
Sny są tylko snami. Niektóre nawiązują do naszych marzeń, inne są wręcz nieprawdopodobne, a kolejne ukazują nasze lęki, jednak to nadal fikcyjny obraz tworzący się w naszej głowie.
„— Niech wróci do domu… — wyszeptał czując, jak jego serce łamie się wpół — po prostu niech wróci…”