Emira – czternastolatka – ma imprezę urodzinową, na której po raz kolejny zostaje odrzucona. W tedy pojawia się pewien przyjaciel, dzięki któremu dziewczyna odmieni losy przyjęcia
Szczawiowa
„Nawet nie wiesz, jak mi miło Cię zabić, Zwinny Potoku! Moja przepowiednia się spełni, a Gawronia Pieśń na zawsze pozostanie moją marionetką!”
„Wrogie koty odeszły pozwalając jej po raz ostatni, podzielić się językami z Białym Futrem”
Lea – najada – wraz z Ronodinem i Sfinksem próbują zdobyć wszystkie Wielkie Korony, ale plany się psują podczas próby zdobycia Korony Królowej Wróżek. Czy uda im się osiągnąć wymarzony cel?
„Dziewczyna stanęła jak wryta bo rozpoznała go, postać, która prawie zabiła jej rodzinę. Postać, która…tak na prawdę wywołała bitwę z smokami. Postać, która zdradziła swoją całą rodzinę i bliskich”
„To nie bluszczu mnie zżera. To depresja zabijała mnie od środka”
„Podeszła do pięknego miescja, gdzie znajdowała się śliczna, głęboka woda, wydawało się, że nie ma ona dna”
„Pod tym pancerzem kłamstw kryje się osoba, która czuje zawsze ból i cierpienie.”
„Gdzie on jest? Gdzie? Dlaczego go nie ma? Uciekł?. Nie popadaj w paranoję! Znajdzie się, pewnie znowu gdzieś się zaszył”
„Razem spadamy, aby już nigdy więcej nie powstać”
„Został tutaj uwięziony, ale nie tak jak większość tutejszych mieszkańców. On tutaj był tylko zabawką Króla Demonów zwanego Orogorem. Został zabawką. Musiał tańczyć jak mu zagrają…”
Siedziała w samotności czując, że nienawidzi życia. Pomyślała o wszystkich chwilach w życiu i łzy zaczęła płynąć po jej policzkach.
Pewnego dnia, kocię zostaje brutalnie oddzielone od matki, czy kiedyś znów się zobaczą? Obrazki wzięłam z Internetu
Szczawiowa