Łamiesz mi serce patrząc na nią, łamiesz na tysiące kawałeczków….
Nie ma już nic. Nic poza piaskiem, parzącym w stopy i pochłaniającym duszę i ciało, już nicmi nie zostało…
To dziś, dzień którego boi się każdy w 12 dystrykcie, dzień dożynek. Co roku ten sam strach, płacz, pożegnania i ten wielki słój z tysiącami kartek. Kartek przeklętych.
Kiedyś kochałam te góry, teraz spoglądam na nie z smutkiem i nienawiścią. Dawniej, wszystko było takie wspaniałe, a teraz nienawidzę tych gór bo to właśnie w nich zostałam sierotą.
-.Secret.-