Opowiadania mogą zawierać treści nieodpowiednie dla osób nieletnich. Zostaje w nich zachowana oryginalna pisownia.
Pamiętaj, że quizy są tworzone przez użytkowników i nie należy ich traktować jako porady medycznej. Jeżeli szukasz informacji dot. depresji lub pomocy, to odwiedź strony: Nastoletnia depresja, Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, Pokonać kryzys.

Zwiędła jak kwiat. Oneshot.


   Gdy byłam mała, dziadek opowiadał mi najróżniejsze historie i legendy. Jedną z nich pamiętam do teraz, bo opowiadał mi o niej zawsze, kiedy płakałam, że nie mogę się dopasować do społeczeństwa. Siadałam dziadkowi na kolanach, a on opowiadał: "Serduszko, pamiętaj. Jak podrośniesz i będziesz płakać tak samo, jak teraz, a mnie już przy tobie nie będzie, na świecie pojawi się magia wraz z spadającą gwiazdą. Spadnie na ziemię ktoś idealny dla ciebie - ktoś, kto będzie twoim drogowskazem i cię nie opuści. Wyczekuj go i nigdy nie wypuszczaj z rąk, bo każdemu przyznaje się tylko jedną taką osobę. Dbaj o nią jak o samą siebie." 
Wtedy myślałam, że będzie to książę na białym koniu, który uratuje mnie z wysokiej wierzy.
   Nigdy bym nie przypuszczała, że osobą dla mnie będzie wiecznie zgarbiona, farbowana na czarne włosy Alex, która popalała papierosy kiedy tylko mogła. Była blada jak trup, miała wieczną chrypkę i unikała ludzi jak ognia. W jej oczach trwała wieczna burza z piorunami, ale uważałam to za piękne. 
Chodziłyśmy razem do szkoły, ale nie do klasy, bo była dwa lata starsza. 
Poznałyśmy się w klubie książki, który mieścił się w szkolnej bibliotece, cyklicznie co wtorek. Miała ogromny talent do pisania. Coś w jej słowach było takiego, że czuło się niezmierzoną pustkę w środku. Były zwyczajnie ciężkie do przełknięcia, jak gula w gardle, gdy zbiera się na płacz. 
   Alex powtarzała, że pisze, gdy jej źle. A pisała dużo.

Świat się zatrzymał, gdy pod domem Alex zobaczyłam mnóstwo policji. 
Każdy dźwięk, obraz, człowiek rozmywał się gdzieś pomiędzy zaskoczeniem, przerażeniem i smutkiem. Nie wiedziałam jeszcze co się stało, ale mogłam się domyślać. 
Jej matka podbiegła do mnie od razu, gdy zauważyła moje wątłe ciało. Złapała mnie za ramiona i zaczęła nimi trząść. 
Powoli zaczęłam kontaktować. 
- Max! Max! - krzyczała zapłakana, jakby to, co teraz zrobi miało znaczenie. - Alex nie żyje, rozumiesz?! Wiedziałaś, że to planuje?! Przecież byłyście przyjaciółkami! Dlaczego mi nie powiedziałaś?! Ja robiłam dla niej wszystko, a ona... a ona po prostu...!
- Pani się uspokoi, dobrze? To nie jej wina - powiedziałam cicho i spokojnie policjantka, zajmująca się tą sprawą.. - Krzyki nie zwrócą pani córki..

Jej matka ukryła twarz w dłoniach, a jeden z ratowników owinął ją kocem termicznym. 

Chciałabym zasnąć i obudzić się w lepszym świecie. Bez tej rażącej samotności w każdej części ciała i z Alex obok. Ale ona już nie wróci.

Jeżeli bóg istnieje, przekażcie mu, że mam duży żal. Pokazał mi, jak wspaniałe było z Alex, z osobą przeznaczoną dla mnie.

***
***
***
Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Reklama
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 9
Najnowsze

.LittleWolf.

.LittleWolf.

Jeju to jest piękne 🥺

Odpowiedz
.Rory.

.Rory.

Piękne, leci do ulu. Cudownie napisane, wzruszyłam się, kocham czytać tak dobrze napisane one shoty, każde słowo było ważne, każde zdanie dodawało "tego czegoś" bo nie wiem jak to nazwać, bardzo mi się spodobało 😁❤️

Odpowiedz
1
PaniParanoiczka

PaniParanoiczka

•  AUTOR

@._.Miskowa.-.Krolowa._. Dziękuję ślicznie, bardzo mi miło ❤️

Odpowiedz
1
.Berry.Heart.

.Berry.Heart.

Był to bardzo poruszający serce one shot, sprawiający, że łezki zaczynają się w oczach kręcić. Jednym słowem piękny <3

Odpowiedz
1
PaniParanoiczka

PaniParanoiczka

•  AUTOR

@.Berry.Heart. Dziękuję ♥

Odpowiedz
1
hypnose

hypnose

Na zegarze widnieje poraniona godzina, o której to czytam, zbyt późna, prawież na pewno również niemoralna, lecz cóż, owe pory to już mój dar, normalność, niedługo monotonia. Poraniona ja, ale tylko trochę, ze zwyczajnej tęsknoty i pewnego ukłucie w sercu, oraz mocno zbolała bohaterka, której przytrafiło się wielkie nieszczęście. To naprawdę piękna historia, chociaż chyba źle się wyrażam, to pełen patosu i majestatyczności opis tak smutnego zdarzenia. Gdzieś w głębi pałam dumą z powodu ostatnich zdań narratorki, tego, że się nie załamała, tak do końca. To również jest niezwykle ładne. Wszystko w owym tekście jest cudowne, dziękuję

Odpowiedz
2
PaniParanoiczka

PaniParanoiczka

•  AUTOR

@hypnose Szczerze, zastanawiałam się długo nad zakończeniem. Pomiędzy także śmiercią bohaterki, a tym co widnieje w opowiadaniu. Chyba po prostu żal mi bylo na pewien sposób obu bohaterek, bo każdej dałam coś od siebie, dlatego to opowiadanie zakończyłam tak.
I dziękuję ślicznie

Odpowiedz
2
Kyokihana

Kyokihana

Czytało się miło, mimo że zakończenie było smutne. Krótka forma przekazu pozwala na zadawanie sobie pytań, na które zawsze wolałoby się mieć odpowiedzi, ale to nic. One shot naprawdę dobry <3

Odpowiedz
2
PaniParanoiczka

PaniParanoiczka

•  AUTOR

@Kyokihana dziękuję ❤️

Odpowiedz
1

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej