I choć myślał, że to już koniec… Jakaś złudna nadzieja, w którą tak ślepo wierzył ocaliła mu życie. Odnaleziony, choć zaginiony żołnierz wrócił z miejsca, do którego chciała zabrać go sama śmierć.
I choć myślał, że to już koniec… Jakaś złudna nadzieja, w którą tak ślepo wierzył ocaliła mu życie. Odnaleziony, choć zaginiony żołnierz wrócił z miejsca, do którego chciała zabrać go sama śmierć.
Wydoroślał i stał się jeszcze przystojniejszy. Jego ramiona były teraz bardziej rozbudowane i męskie. Nie przypominał już tamtego, którego zapamiętałam…