
Po stracie Harumi nie miała nikogo, rodzina się nie liczyła. W domu ją bito (…) Ale to „wszystko i nic” zależało od tego na jak wiele rozwinęło się skrzydła wyobraźni i jak wysoko się na nich latało

Otwarte cały czas, bo hejt jest cały czas!
Po stracie Harumi nie miała nikogo, rodzina się nie liczyła. W domu ją bito (…) Ale to „wszystko i nic” zależało od tego na jak wiele rozwinęło się skrzydła wyobraźni i jak wysoko się na nich latało

Szybsza, lepsza, wygodniejsza
_-PolicjantSQ9-_