Ona była moim wyznacznikiem grzechu, ale to on był diabłem, który ściągnął mnie do samego piekła. I mimo wszelkich spekulacji, martwi ludzie już na zawsze, pozostają martwi.
Zdajesz sobie sprawę, że to pożegnanie? Świat zatrzasnął moją miłość, mianując ją nieodpowiednią, ponieważ Twoje usta były grzechem, a pocałunek piekłem. Przeklęte przez uczucie.
Zamknięta w słowach grzechu i spalona w materii tego świata. Przemierzająca ulice, szukając światła, które zgasło wraz z ostatnią nadzieją.
Miasto żyło w nonsensownym stopniu. Każdy kolor był tak absurdalnie nasycony, że myślałam, że to trochę jak sen, bardziej obraz lub interpretacja miasta w stylu art deco niż miasto rzeczywiste.
Czarny jak diabeł, gorący jak diabli, czysty jak anioł, słodki jak miłość.
Uczucie niszczymy, a potem usuwamy je pocałunkiem z tego zmęczonego ciała, a ono odeszło jak szept, najłatwiejszy oddech. I nie tęsknie, tylko przypominam sobie sztuczne wspomnienia.
Ineffable