List pożegnalny – to takie banalne, czyż nie? Otóż tak, ale nie piszę tego, by powiedzieć Wam ”dowidzenia”. Jaki byłby tego sens, skoro nawet nie mieliśmy porządnego przywitania?
Bo przyjaźń nie polega na tym, że trwa się przy sobie tylko gdy jest słonecznie i kolorowo. Prawdziwym dowodem na nią jest bycie razem w tych najcięższych momentach.
childish.