– Czemu zawsze mnie tak obserwujesz? – spytałem w końcu. Nurtowało mnie to od co najmniej trzech lat. W końcu właścicielka oczu towarzyszyła mi od urodzenia. Dziewczynka wyraźnie się speszyła.

Perrie nie ma łatwego życia. Na karku ma policję i byłego chłopaka, który chce doprowadzić do jej zagłady. Perrie nie wie, że i ona może do niej doprowadzić na cały świecie swoimi emocjami.












Catalina