Judyś; Na początku sądzę ,że wypisywanie się jest dobre, ale szczerze jak przestałam to robić w znacznym stopniu jak dawniej ,czuję się lepiej. Rozmyślanie czasem wpłata cię w większe koło błędu. To moje zdanie.
Dziękuję za słowa zawarte w tym one shocie, to poniekąd miłe ❤
@_verde_ Wypisalam się bo trzymałam to w sobie i już nie dałam rady. Aktualnie jest okey, nawet spoko się żyje, mimo że dalej jestem w bagnie… Nie rozmyślam, Wypisalam wszytko.
To prawda po prostu ❤ Zawsze pisze ❤❤ Wiem że mogę na Ciebie liczyć, spokojnie.💙💜
Oł, Night… hm, powiem wprost, jakoś od 5 minut próbuję wymyśleć jakiś sensowny komentarz, by Cię pocieszyć i w tym nie urazić, ale nic nie przychodzi mi do głowy, oprócz zwykłego, a zresztą sama nawet nie wiem. Tekst jest niesamowicie przygnębiający i tak samo głęboki, a czytając robiło mi się Ciebie coraz bardziej żal. To naprawdę okropne, że niektóre osoby muszą się zmagać z takim uczuciem, bo parę osób uznało, że „ej w sumie czemu, by nie pinabijać się z tamtego chłopaka/tamtej dziewczyny” i podchodzą całą gromadą i nie zdają sobie sprawy, że mówiąc coraz to gorsze rzeczy coraz bardziej pogrążają to osobę. Kurczę… hm, Cieszę się, że mnie wymieniłaś, jako kogoś istotnego, ale myślę, że na to nie zasługuje. Cały czas mam z tyłu głowy, że rozwaliłam Waszą przyjaźń z Verdzią wpychajac się, jakby pomiędzy Was :/ I jeszcze jedno, o czym pewnie już wiesz: Nie mówię, że ja, ale są osoby na tej stronie, które naprawdę umieją pocieszyć, wspomóc, do których w chwili słabości możesz napisać, zawsze trochę ulży ❤️❤️
To brzmi niesamowicie smutno i dosadnie. Czy mogę Ci jakoś pomóc? Oczywiście najpewniej potrzebujesz teraz tych osób wymienionych wyżej, ale gdybyś czegoś potrzebowała, to jestem.
_verde_
Judyś;
Na początku sądzę ,że wypisywanie się jest dobre, ale szczerze jak przestałam to robić w znacznym stopniu jak dawniej ,czuję się lepiej. Rozmyślanie czasem wpłata cię w większe koło błędu.
To moje zdanie.
Dziękuję za słowa zawarte w tym one shocie, to poniekąd miłe ❤
Trzymaj się ,możesz zawsze pisać❤
Night_girl_
• AUTOR@_verde_ Wypisalam się bo trzymałam to w sobie i już nie dałam rady. Aktualnie jest okey, nawet spoko się żyje, mimo że dalej jestem w bagnie…
Nie rozmyślam, Wypisalam wszytko.
To prawda po prostu ❤
Zawsze pisze ❤❤ Wiem że mogę na Ciebie liczyć, spokojnie.💙💜
_verde_
@Night_girl_ No to okey.
❤
Layvere
Oł, Night… hm, powiem wprost, jakoś od 5 minut próbuję wymyśleć jakiś sensowny komentarz, by Cię pocieszyć i w tym nie urazić, ale nic nie przychodzi mi do głowy, oprócz zwykłego, a zresztą sama nawet nie wiem. Tekst jest niesamowicie przygnębiający i tak samo głęboki, a czytając robiło mi się Ciebie coraz bardziej żal. To naprawdę okropne, że niektóre osoby muszą się zmagać z takim uczuciem, bo parę osób uznało, że „ej w sumie czemu, by nie pinabijać się z tamtego chłopaka/tamtej dziewczyny” i podchodzą całą gromadą i nie zdają sobie sprawy, że mówiąc coraz to gorsze rzeczy coraz bardziej pogrążają to osobę. Kurczę… hm,
Cieszę się, że mnie wymieniłaś, jako kogoś istotnego, ale myślę, że na to nie zasługuje. Cały czas mam z tyłu głowy, że rozwaliłam Waszą przyjaźń z Verdzią wpychajac się, jakby pomiędzy Was :/
I jeszcze jedno, o czym pewnie już wiesz:
Nie mówię, że ja, ale są osoby na tej stronie, które naprawdę umieją pocieszyć, wspomóc, do których w chwili słabości możesz napisać, zawsze trochę ulży
❤️❤️
_verde_
@Night_girl_ I ja też😂
A ja byłam pierwsza!❤
Night_girl_
• AUTOR@_verde_ Siedzimy w tym razem ❤😂
Ty zawsze wydawałaś się osobą której najbardziej zależy, no ale to już nie ważne 😂😍❤
WeraHatake
To brzmi niesamowicie smutno i dosadnie. Czy mogę Ci jakoś pomóc? Oczywiście najpewniej potrzebujesz teraz tych osób wymienionych wyżej, ale gdybyś czegoś potrzebowała, to jestem.
Night_girl_
• AUTOR@WeraHatake Już nie trzeba, ale dziękuję za miła propozycję:)
WeraHatake
@Night_girl_ Nie ma za co – cieszę się, że już się lepiej czujesz ^_^ I wybacz, że nie było mnie wczoraj, kiedy tego potrzebowałaś… </3