Sytuacje dziecięce "Harry Potter"!

Jakiej płci będzie wasze dziecko?
Trzy dziewczynki bardzo podobne do ojca, ale i po Tobie kilka rzeczy odziedziczyły, przede wszystkim zdrowy rozsądek.
Dwaj chłopcy i najmłodsza córeczka (królewna tatusia), w całej trójce każde z was odnajdywało po kawałku siebie, ale wasza córka zdecydowanie była damskim odbiciem Syriusza.
Chłopiec podobny do Ciebie i o temperamencie ojca.
Dziewczynka i młodszy synek. Dziewczynka bardzo podobna do ojca, a chłopiec do żadnego z was, za to z wieloma cechami odziedziczonymi po Lily Potter.
Dziewczynka (prawdziwy aniołek) o jasnej cerze i włosach. O rysach twarzy zdjętych z Ciebie, a jej charakter to istna mieszanka wybuchowa waszej dwójki.
Rude bliźniaczki, kropla w krople tatuś.
Dziewczynka z noskiem po Tobie, oczami tatusia i pełnymi ustami po Twojej matce.
Dziewczynka podobna do Ciebie, z talentami tatusia.

Kto wstawał w nocy do waszego dziecka?

Ty, dodatkowo przy drugim i trzecim dziecku, James kładł się do łóżka w stoperach i opasce na oczach.

Nie dałaś się i ustaliłaś harmonogram, gdzie Syriusz wstawał pięć dni w tygodniu, a Ty dwa. Wynegocjowałaś to dzięki tekstowi: "Ja wystarczająco się namęczyłam przy porodzie".

Wstawaliście oboje, Remus wstawał do dziecka i przynosił Ci je byś je nakarmiła, a później sam usypiał.

Harry podczas całego dorastania waszych dzieci, wstał do nich 2 razy i obydwa razy skończyły się na rozbitym wazonie kiedy nie mógł sobie poradzić najpierw z córką, później z synem.

Nie było takiej siły, która by zwlekła Draco z łóżka, więc jako wrażliwa matka sama musiałaś się uporać ze wstawaniem nocnym.

Oboje wstawaliście, jak Ty karmiłaś jedno, to on zabawiał drugie, jak karmiłaś drugie to on usypiał pierwsze, drugie zasypiało Ci już przy piersi.

On wstawał, zaszantażowałaś go, a ponieważ nie karmiłaś piersią z przyczyn biologicznych to Snape sam się musiał uporać z butelką i dzieckiem.

Kiedy spytałaś Toma o to czy będzie wstawał, wyśmiał Cię, więc już nawet nie podejmowałaś próby budzenia go w nocy.

Jak będzie wyglądało przebieranie dziecka w jego wydaniu?

Całkiem nieźle, swoje dziewczyny będzie ubierał w same falbaniaste sukienki i każdej kupi po koronie.

Założy im pampersy tył na przód, kilka ubrań ubierze na lewą stronę, a skarpetki ubierze nie do pary. Całkowity czas ubierania to 2 godziny.

Remus lepiej sobie radził z dzieckiem niż ktokolwiek z rodziny, więc ubieranie w jego wypadku to pikuś.

Harry, albo przesadzał z ubieraniem, albo ubierał zbyt lekko.

Draco kupował waszej córce same markowe i niesamowicie drogie ciuszki, także wyglądała jak prawdziwa dama, a ubieranie szło mu całkiem nieźle, pomimo tego, że trwało 3 razy dłużej niż Twoje ubieranie.

Kilkukrotnie ubierał dziewczyny, ale zdecydowanie mu nie szło, za to Ty bawiłaś się wybornie kiedy przyglądałaś się jego usilnym staraniom.

Nie pozwoliłaś Severusowi ubierać waszego dziecka, bałaś się, że gdybyś mu pozwoliła wasza córka gustowałaby tylko w czerni.

Tom tylko przyglądał się Twojej pracy i grzecznie milczał. Każda jego uwaga kończyła się na tym, że ubierałaś waszą córkę jak laleczkę, co nie bardzo mu się podobało, więc wolał się nie odzywać.

Jak będzie wyglądała kąpiel dziecka w jego wydaniu?

Kąpiel w wydaniu Jamesa była bardzo ciekawym zjawiskiem, gdzie pod koniec zastanawiałaś się bardzo mocno kto właściwie się kąpał, bo dosłownie wszystko było w pianie.

Syriusz uwielbiał kąpiele, zawsze kąpał się z waszymi dziećmi, wyczarowując różnokształtne bańki mydlane, także pływała cała łazienka.

Remusowi nie bardzo wychodziły kąpiele, ale pomagał jak tylko umiał.

Harry mył tylko waszego syna, który przy każdej kąpieli musiał go obsiusiać.

Draco po jednej nieudanej próbie wykąpania waszej córki, pozostawił tą czynność Tobie, ale zawsze siedział z wami i zawsze był mokry. Wasza córka wzięła sobie za punkt honoru by i tata był mokry, a jej chlapaniom nie było końca.

Nigdy nie towarzyszyłaś w kąpielach waszych dzieci, ale po hałasach dobiegających z łazienki, dziękowałaś za to Bogu, bo miałaś wrażenie, że wasze dziewczyny mordują tam tatę.

Severus nie za bardzo chciał się bawić w kąpiele dziecka i w te dni znikał.

Tom pozostawił i tą czynność Tobie, a kiedy Cię nie było robił to domowy skrzat.

Reklama

Jakim on będzie tatą?

James stracił głowę dla swoich dziewczyn i rozpieszczał was na każdym kroku, poza tym spróbował dorosnąć, co nie zawsze mu wychodziło i swoją dziecinadą zawstydzał nawet wasze córki.

Syriusz jest dobrym ojcem, choć bardzo lekkomyślnym i nieodpowiedzialnym. Kilkukrotnie ocierałaś się o zawał kiedy widziałaś "mądre" zabawy tatusia i waszych dzieci.

Remus jest opiekuńczy i rozsądny. Uwielbia bawić się z małym i czytać mu książki. Twoim ulubionym widokiem stało się patrzenie na zabawy tej dwójki.

Harry był dobrym ojcem, choć zakompleksionym i mało obecnym w życiu waszej rodziny. Jednocześnie czułaś, że kocha was bezgranicznie.

Draco zdecydowanie przesadzał na każdym kroku, a z czasem jego paranoja się pogłębiała, we wszystkim widział zagrożenie, dodatkowo bezgranicznie rozpieszczał waszą córkę, która z czasem doskonale umiała nim manipulować.

To dobrzy ojcowie, trochę nierozsądni i zapominalscy, na pewno bałabyś się ich zostawić samych z dziećmi na długo.

Snape był oschły i przerażony, co z czasem zaczęło zanikać i stał się dumnym ojcem.

Tom był wspaniałym ojcem, nie lubiącym się narobić, ale bardzo dużo czasu poświęcał waszej córce, choć wszystkimi gorszymi rzeczami, typu przebieranie kupki, wstawanie w nocy, itp, obarczał Ciebie.

Jak będzie wyglądało karmienie waszego dziecka przez niego?

James usilnie próbował namówić wasze dzieci do jedzenia obiadków, a po obiedzie musiałaś wysłać mężczyznę pod prysznic, bo resztki jedzenia miał wszędzie, w poszarpanych włosach, a nawet i w bieliźnie.

Syriusz jedząc posiłek dawał to samo i waszym dzieciom nie zastanawiając się jak pogryzą kawałek kotleta bez zębów.

Remus przy porach karmienia wydawał śmieszne dźwięki i robił rozśmieszające Cię miny, próbując namówić wasze dziecko do jedzenia, ale jego dziwne metody działały.

Harry zawsze obrywał na samym początku, po czym się obrażał i wychodził z kuchni.

Draco się nie wysilał, wychodził z założenia, że jeśli dziecko ma ręce to umie i samo jeść.

Bliźniacy czarowali jedzenie tak by zachęcić dziewczyny do jedzenia, ale zawsze kończyło się jedzeniem lądującym na podłodze i szorowaniem, przez tatusia, paneli na kolanach.

Wasza córka to niejadek, dlatego Snape kilka godzin z nią spędzał nim dziewczyna zjadła posiłek.

W tej jednej czynności Tom się nie upierał i zwyczajowo karmił wasze dziecko, ale miał szczęście, bo wasza córka zawsze ładnie wszystko jadła, nie brudząc się przy tym bardzo.

Reklama

Jak wyglądał dzień kiedy musiałaś zostawić ich samych na kilka godzin?

Po powrocie do domu zastałaś jedną córkę w Twojej garderobie całą wymalowaną szminką, druga zasnęła na szafie, a ostatnia siedziała w kącie i niszczyła nową miotłę wyścigową Jamesa, za to tatuś ucieszony w najlepsze plotkował z mądrym Syriuszem.

To był pierwszy i ostatni raz, chłopcy rozwalili wszystkie doniczki bawiąc się w łuczników, a waszego kota chcieli przetransmutować w psa różdżką tatusia, który zasnął na kanapie, dzięki czemu wasza córka na jego twarzy stworzyła innowacyjne dzieło.

Remus i wasz syn przygotowali dla Ciebie kolację niespodziankę, wysprzątali cały dom, a dodatkowo w bonusie dostałaś duży bukiet czerwonych róż.

Harry bardzo próbował się nie załamać, ale oczywiście nie dał rady i musiał poprosić Hermionę o pomoc, która jak zwykle wyratowała go z ciężkiej sytuacji, za to chłopak upiekł całkiem niezłe ciasto.

Draco zabrał waszą córkę do Wesołego Miasteczka i musiałaś ich odebrać z komisariatu policji, bo tatuś wdał się w bójkę z ojcem, chłopca, który przypadkiem przewrócił waszą córkę, która podczas upadku zdarła kolano.

Trochę bałaś się zostawić ich samych, ale zaryzykowałaś. Po powrocie do domu, wasza córka nie miała włosów, a druga miała zielono różowe brwi. Za to tatuś, gdy tylko weszłaś do domu, ulotnił się i wrócił dopiero późnym wieczorem.

Severus zabrał małą do siebie i razem sporządzali eliksiry, za co później oberwał kiedy dowiedziałaś się na jakie niebezpieczeństwo narażał waszą córkę.

Tom przez kilka godzin, podczas których byłaś poza domem czytał waszej córce jakąś dziwnie obszerną książkę, która zdecydowanie nie wyglądała na baśnie Borgina i Borda.

Jak wyglądał wasz poród?

James cały czas krzyczał kiedy tylko się skrzywiłaś. Miałaś wrażenie, że on cierpi bardziej od Ciebie. A kiedy w końcu urodziłaś waszą córkę popłakał się z radości, każdy poród wyglądał bardzo podobnie, a mężczyzna panikował bardziej niż Ty.

Syriusz robił więcej zamieszania niż pożytku, był nerwowy i nawet nie zauważył jak urodził się wasz syn, przy córce cały czas siedział przy Tobie i zaglądając między nogi pytając co 5 minut, dlaczego tyle to trwa, doprowadzał Cię do szału.

Wasz poród był spokojny, ale bardzo bolesny. Remus bardzo się angażował, robił wszystko czego potrzebowałaś, cały czas był przy Tobie i dodawał Ci otuchy. Wycierał Twoje czoło i powtarzał jak bardzo dzielna jesteś.

Nie chciałaś by Harry był przy porodzie waszej córki, ale podczas porodu syna pozwoliłaś mężczyźnie by Ci towarzyszył, a chłopak okazał się dużym wsparciem w tych chwilach.

Draco wynajął personel i pokój poporodowy. Poród odbył się sprawnie, ale przez cesarskie cięcie. Wasza córka była zbyt duża. Kolejne kilka dni w szpitalu spędziłaś razem z Draco w wynajętym dla was pokoju, gdzie powoli dochodziłaś do siebie.

Ponieważ miałaś bliźniaki musiało odbyć się cesarskie cięcie, a tatuś nie mógł być obecny, ale za to cały ten czas modlił się na korytarzu.

Snape zemdlał i obudził się dopiero kiedy było już po wszystkim.

Tom prawie zabił lekarza, który odbierał poród, jego zdaniem źle wykonywał swoją pracę.

Co robi kiedy wasze dziecko płacze?

Lata jak poparzony, próbując rozbawić wasze córki, a kiedy mu nie wychodzi siada i sam zaczyna płakać.

Zmienia się w psa i wozi wasze dzieci po całym mieszkaniu, czekając aż się uspokoją, co często trwa bardzo długo, bo wasze dzieci uwielbiają wozić się na tatusiu.

Wasz synek rzadko płacze, ale kiedy już się tak zdarza to Remus opowiada mu baśnie.

Harry próbuje czarami rozładować napiętą sytuację i zazwyczaj mu to wychodzi.

Draco obiecuje waszej córce nową zabawkę, lub jakąś inną rzecz, na której małej zależy. Draco nie umie przestać rozpieszczać waszej córki, co często bardzo Cię złości.

Bliźniacy radzą sobie z płaczem waszych dzieci w jednej chwili, a wasze córki całymi dniami śmieją się do rozpuku.

Patrzy na Ciebie błagalnie i próbuje wziąć Cię na litość byś mu pomogła z problemem.

Wychodzi z pokoju i czeka aż córka sama się uspokoi.

Jak zareaguje na pierwsze słowo?

U waszych córek pierwszym słowem było "tata", ale cieszyłaś się, bo James był tak szczęśliwy jak nigdy, a jego radość była bezcenna, później bardzo i to bardzo Ci dziękował za tak niesamowite córeczki.

Pierwsze słowo to było "tata" i Syriusz przez miesiąc chodził dumny jak paw, przy pozostałej dwójce dzieci te słowa były już inne i Syriusz niestety już nie cieszył się aż tak bardzo, za to Ty triumfowałaś.

Pierwszymi słowami waszego syna, ku waszemu rozbawieniu, to było "Łapa przestań". W waszym domu ciągle ktoś upominał Syriusza, więc znacząco nadużywało się zwrotu "Łapa przestań".

Pierwszym słowem było u was "mama" zarówno u syna jak i u córki, ale na Harrym to nie zrobiło wielkiego wrażenia.

Pierwszym słowem waszej córki było "mama", za co Draco się obraził, Ciebie ta sytuacja bardzo bawiła, kiedy widziałaś go tak słodko naburmuszającego się i wyczekującego kiedy w końcu usłyszy od swojej królewny "tato".

Na pierwsze słowo "tata" musiałaś uciec z domu by móc normalnie oddychać, bo kiedy chłopak Cię objął ze szczęścia nie mogłaś złapać tchu.

Nie było go przy pierwszych słowach waszego dziecka, ale kiedy usłyszał jak mała mówi, popłakał się.

Był załamany, że zamiast zaklęcia, którego ją uczył, dziewczynka powiedziała "mama".

Co zrobił jak mu powiedziałaś o ciąży?

Świętował przez kilka dni, a później tego żałował, bo zmieniłaś zamki w drzwiach. Przy kolejnej ciąży był już ostrożniejszy, poza tym kiedy dowiedział się, że to będzie kolejna córka, a później jeszcze jedna popłakał się, bo bardzo chciał mieć syna.

Syriusz wybiegł z domu bez słowa, a po kilku kwadransach wrócił z wielkim bukietem kwiatów i siatką z zakupami (kupił Ci lody, czekoladę, ogórki, kiełbasę i paprykę) na sam ten widok zwymiotowałaś.

Bardzo się ucieszył i od razu powiadomił rodzinę, a następnego dnia kupił kwiaty i czekoladki.

Zasłabnął, bo ta ciąża nie była planowana, ale szybko się pozbierał. Przy drugiej ciąży zareagował bardziej entuzjastycznie.

Zwariował ze szczęścia i zaczął się z Tobą kochać.

Bliźniacy wystrzelili fajerwerki, które układały się w parę małych bucików, zanim jeszcze zdąrzyłaś im powiedzieć, że to będą bliźniaki, a kiedy w końcu go uświadomiłaś, zemdlał.