Pani gospodarzowa zgasiła światło a mężczyźni sieedzący obok niej ukradli naszyjnik. Ci co jedli to ją przytrzymali a ukryli w kremie pieczarkowym blondyn z nimi wspolpracowal
Na pewno musiał być to ktoś przebywających w pomieszczeniu. Stawiam na gospodynię i gospodarza. Gospodyni mogła razem z gospodarzem coś uknuć. Zabrali jej naszyjnik i gospodyni schowała go do tego chińskiego wazonu. Potem światło znowu „cudem” zaświeciło. Nie bez powodu stał tam ten wazon, a gospodyni gniotła chustkę. Nie wiem. To tylko moje spekulacje. Mam nadzieję, że idę w dobrym kierunku. Czekam na rozwiązanie tej brylantowej zagadki!
Nie jestem dobra w te klocki ale gdybym miała zgadywać to postawiłabym że żona gispodarza zgasiła światło a ta pani sama sobie ukradła naszyjnik…. aha…. jaka ja jestem głupia…. dobra… nieważne…
lorali101
Ja strzelam, że ukradła ta, która siedzi obok wazy i tam schowała naszyjnik.
lorali101
@Bachantka
Ty zua 😂
Bachantka
• AUTOR@lorali101 😜
R...e
Chyba Ten blondyn ukradł naszyjnik 😀
Bachantka
• AUTOR@Roxy_White 😶
Yumix
Em…. ten co jadł tego łososia? 😂 czy co to tam było 😂
Psa znalazłam bardzo szybko ❤️
roza_wiatrow
Pani gospodarzowa zgasiła światło a mężczyźni sieedzący obok niej ukradli naszyjnik. Ci co jedli to ją przytrzymali a ukryli w kremie pieczarkowym blondyn z nimi wspolpracowal
roza_wiatrow
@roza_wiatrow panowie zecz jasna siedzący kolo okradzionej i naszyjnik wlozyli do kremu pieczarkowego
Bachantka
• AUTOR@roza_wiatrow ciekawa interpretacja. Kto wie, może nawet prawidłowa.
Siula
Na pewno musiał być to ktoś przebywających w pomieszczeniu. Stawiam na gospodynię i gospodarza. Gospodyni mogła razem z gospodarzem coś uknuć. Zabrali jej naszyjnik i gospodyni schowała go do tego chińskiego wazonu. Potem światło znowu „cudem” zaświeciło. Nie bez powodu stał tam ten wazon, a gospodyni gniotła chustkę. Nie wiem. To tylko moje spekulacje. Mam nadzieję, że idę w dobrym kierunku. Czekam na rozwiązanie tej brylantowej zagadki!
P. S. Zobaczyłam pieska!
kicia198
Widze pieeskaa
perseida
Nie jestem dobra w te klocki ale gdybym miała zgadywać to postawiłabym że żona gispodarza zgasiła światło a ta pani sama sobie ukradła naszyjnik…. aha…. jaka ja jestem głupia…. dobra… nieważne…
Bachantka
• AUTOR@perseida powinnaś iść na szpiega nikt ciebie nie oszuka :)
perseida
@Bachantka heh… no nie wiem…
Pyladea
Bardzo fajna opowieść i wręcz poczułam się detektywem mam nawet kilka przypuszczeń, ale nie wiem czy słusznych
Bachantka
• AUTOR@Pyladea ciekawe, czy jedna z nich jest tą właściwą:)
WERQ05
Ale po co włamywacz dzwoniłby do niej dzwoniłem do drzwi?
Bachantka
• AUTOR@WERQ05 bo widać chciał ją sterroryzować i okraść. A może sprawdzał, czy ktoś jest w domu? Jedna i druga odpowiedź jest prawdopodobna:)
WERQ05
@Bachantka ok ;)