– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.

,,Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.”
Jeden się w tobie zakocha, a drugi cię skrzywdzi. Kiedy okaże się, że są braćmi, czy miłość pokona strach?
I gave you my all, I showed the proof of your lies, and you weren’t worth it, you don’t deserve me
– Chętnie Cię wyleczę – szepcze, a jego usta w momencie przylegają do mojej szyi, powodując na całym moim ciele przyjemne dreszcze.
Hope chciała po prostu zamknąć się w swoim własnym świecie i nikogo tam nie wpuszczać. Cóż, przeznaczenie zaplanowało dla niej całkiem inny scenariusz…
– Ale mnie podoba się to miejsce, w którym siedzisz. – Czy ty jesteś jakiś psychiczny? – Hmm… Chyba nie – po raz kolejny pokazał mi szereg swoich białych zębów.
On wiedział o niej wszystko… Ona nie znała go… Siostra jego najlepszego kolegi… Kolega jej brata… Niebezpieczna miłość… On chciał… Ona chciała… Chciał jej… Była jego… Był jej…
„Obudziłaś się. Było zbyt cicho. Wstałaś obolała i podeszłaś do okna. Zamarłaś. Przed domem zobaczyłaś kilkadziesiąt nieruchomych, czarnych sylwetek, które patrzyły na Twój dom.”
Młoda dziewczyna jest zmuszona wyjechać ze starszym bratem i jego drużyną na wakacje. Poznaje na nich prawdziwych przyjaciół i odkrywa coś jeszcze…
































