
– Cass, pomogę ci. – dodał, spoglądając na mnie ukradkiem. – Pomogę zapomnieć ci o chłopaku, który skradł twoje serce, a potem je zranił.
Powtarzałeś, że jestem dla ciebie tlenem bez którego nie możesz żyć. Bo kiedy ja odejdę, ciebie może już nie być.










