Pędzimy gdzieś, na oślep wciąż nie wiedząc, którą wybrać z dróg, bo w każdą z nich wdeptane są wczorajsze ślady naszych stóp…

,,Znowu słyszę ten psychopatyczny śmiech Zemo. – Przede mną nie uciekniesz” -powiedział i gestem kazał swoim gorylom zabrać mnie do celi. –obudziłam się to sen, ale czy na pewno???

















lady_evans