„- Do jutra, Łapo… – szepnął cicho i wyprostował się. Przeszedł kilka kroków, jednak po chwili zatrzymał się, jakby sobie o czymś przypominając. Odwrócił się i spojrzał przez ramię. – Kocham cię…”


„- Do jutra, Łapo… – szepnął cicho i wyprostował się. Przeszedł kilka kroków, jednak po chwili zatrzymał się, jakby sobie o czymś przypominając. Odwrócił się i spojrzał przez ramię. – Kocham cię…”
Sprawiłaś, że gorycz wiśni zamieniła się w słodycz.
Życie lubi niespodzianki i nagłe zwroty akcji. Ale czy Ty też je polubisz?

Szybsza, lepsza, wygodniejsza