Życie […] uciekło z ich drobnych ciał, a dusze uniosły się wysoko […] w nadziei, że tam będą szczęśliwi
Boję się tego, że każdy mój koszmar przerodzi się w prawdę. Dlatego dziś późno pójdę spać, aby nikt nie słyszał mych łez.
Życie […] uciekło z ich drobnych ciał, a dusze uniosły się wysoko […] w nadziei, że tam będą szczęśliwi
Boję się tego, że każdy mój koszmar przerodzi się w prawdę. Dlatego dziś późno pójdę spać, aby nikt nie słyszał mych łez.
avely