No wreszcie się doczekaliście po 4 miesiącach… ale wakacje się zbiżają więc spokojnie narobie zaległości.

Wydawało jej się teraz, że chłopak gra w sztuce, nie miał szczęścia do ról i trafił mu się czarny charakter. Nie był dobrym aktorem dla niej i nie potrafił odpowiednio zagrać tej postaci.
Witam was w kolejnym opowiadaniu z Draco. Przepraszam za moją długą nieobeconość. Mam nadzieje że ta seria także się spodoba.














