Bo czasem moją duszę spowija mrok. Czasem siedzę w nim zbyt długo i zaczynam się topić w swoich myślach. Nastają złe dni, w których potrafię tylko wpatrywać się w coraz większe cienie życia.
Bo czasem moją duszę spowija mrok. Czasem siedzę w nim zbyt długo i zaczynam się topić w swoich myślach. Nastają złe dni, w których potrafię tylko wpatrywać się w coraz większe cienie życia.
Zachodni wiatr i powiewające na nim płatki wiśni… Jak długo może trwać wieczność? Tego nie wie nikt…