Pod drzwiami Anne Sanderson pojawia się wyjątkowy gość, który się nie przedstawia, tylko podaje jej jeden przedmiot, fotografię. Kim on może być? I co z tego wyniknie?
Pod drzwiami Anne Sanderson pojawia się wyjątkowy gość, który się nie przedstawia, tylko podaje jej jeden przedmiot, fotografię. Kim on może być? I co z tego wyniknie?
„— Może to wszystko nie było jednak aż tak głupie (…) Przynajmniej poznałeś drugi powód, dlaczego chcę ci dać drugą szansę — stwierdziła, po czym złączyła ich usta w pocałunku.”