Topiąc się w zapomnieniu, można doznać najmilszego upojenia. Szczególnie, gdy ktoś doświadcza czegoś skrajnie podobnego, podtrzymując nas w dziwny sposób na powierzchni, nie pozwalając utonąć.
Topiąc się w zapomnieniu, można doznać najmilszego upojenia. Szczególnie, gdy ktoś doświadcza czegoś skrajnie podobnego, podtrzymując nas w dziwny sposób na powierzchni, nie pozwalając utonąć.