Opowiadania mogą zawierać treści nieodpowiednie dla osób nieletnich. Zostaje w nich zachowana oryginalna pisownia.

I love You more.!#13


-L...Leo?J..j..jesteś t..tu?-Zapytałam przerażona stojąc w bezruchu


-Bu?-Krzyknął nagle Leo stojący za mną ciągle się śmiejąc z mojej reakcji


-Leondre!-Krzyknęłam gdy zapalił światło


-To ja.-Powiedział błądząc oczami po pomieszczeniu


-Śpisz dzisiaj na kanapie.-Wysyczałam


-No coś ty?Dlaczego?-Powiedział,a następnie pocałował mnie w szyję


-Bo mnie wkurzasz.-Odpowiedziałam obojętnie


-A może...skoczymy na miasto?-Zapytał łapiąc mnie w talii


-Skarbie,jest już..3:32-Zerknęłam na telefon


-Noi?-Nie chce Ci się spać?


-Nie,a Tobie?


-Nie mogę zasnąć..


-To co,idziemy?


-No nie wiem..ale w sumie..ta takie..ee..



-Romantyczne?-Spojrzał mi prosto w oczy


-Tak..-Uśmiechnęłam się,a moje policzki objęło ciepło,zwane rumieńcami


-Dlaczego akurat romantyczne..?-Zapytał Leo


-To Ty powinieneś odpowiedzieć,bo to Ty tego słowa użyłeś..-Puściłam mu oczko


-Ale Ty nie zaprzeczyłaś..-Zaśmiał się


-Noo tak..ale tak z innej beczki..mam u Ciebie jakieś rywalki?


-Noo wiesz..jak popatrzę na jakąś dziewczynę w mojej klasie..lub na mieście,to od razu zaprasza mnie do znajomych na FB..-Zaśmiał się


- No wiesz xD . A nie przyszło Ci do głowy, że one się tak patrzą na twoje zdjęcia i sobie myślą : O! Jaki biedny upośledzony chłopczyk. A wezmę go zaproszę do znajomych, żeby mu było miło.?-Zaśmiałam się


-Nie...aczkolwiek..niee..-Oburzył się


-Ja tam uważam,że jesteś ze mną,bo żadna inna  Cie nie chce skarbie-Zaśmiałam się


- Doobra,weż wyczyść lepiej obuwie,nie będę z Tobą konwersować, ponieważ egzystujesz w brodziku intelektualnym, który koliduje z moimi imperatywami, a poza tym nie rozumiesz idei koncepcji założeń! Więc dochodzimy do konkluzji, iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnych.


-Co?-Zatkało mnie


-Wal się-Śmiechnął


-Nie,bo wózki są za drogie-Uśmiechnęłam się sztucznie


-No to masz nasrane w papierek xD-


-Doobra,weź,twarz w ziemię i nie kiełkuj..-Wystawiłam języ


-Nie gadaj tyle,bo Ci metka z protezy wystaje skarbie. :)-Uśmiechnął się uroczo


-Coś do mnie mówiłeś,czy to gnój paruje?-Zaciekawiłam się aktorsko


PO TEJ SPRZECZCE POSZLIŚMY SPAĆ,DOBRANOC :)










DOBRANOOOOOOOOOOOC<333333

..
..
..
Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
LivvLevries
LivvLevries
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 0
Najnowsze


Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej