Wow, naprawdę niezła przemowa. Właściwie, to ja cały czas przeżywam i wymyślam różne teorie pod tytułem ,,Kto i jak zginie?” W ogóle mam nadzieję, że Adrastea i Remus będą w końcu razem, albo chociaż wyznają sobie miłość przed śmiercią. Rany, ja się tak boję, co ty wymyślisz…! 😂
Pomyśl sobie życzenie a zobaczysz co się stanie… Zacznij myśleć o czymś czego naprawdę pragniesz To funkcjonuje…, osoba która mi wysłała tą wiadomość powiedziała że jej życzenie spełniło się po 13 dniach po odczytaniu tej wiadomości Wypowiedz życzenie jak skończy się odliczanie: 10… 9… 8… 7… 6… 5… 4… 3… 2… 1… * wypowiedz życzenie* Wklej tę wiadomość w ciągu 26min do 13 komentarzy Jeśli tego nie zrobisz stanie się przeciwieństwo Twojego życzenia
Uwielbiam tą serię i mogłabym ją czytać godzinami❤️
Po pierwsze smutne nawiązanie do przyszłego życia Alicji i Franka😞 zwłaszcza, że ta dwójka nie zasłużyła na to
Po drugie uwielbiam Cię za Teo i Remusa. Tylko kiedy oni będą razem? Powinni być już dawno i proszę Cię nie komplikuj im już życia, bo żadne z nich nie ma łatwo
Przemowa Petera była wspaniała❤️ jeśli mam być szczera to nie przepadam za Glizdogonem, bo zdradził przyjaciół. Chociaż jestem ciekawa dlaczego, bo tak jak wiemy dlaczego Snape był taki oschły wobec Harrego tak u Petera niestety tego nie wiemy. Zresztą cała era Huncwotów jest lekko zapomniana. Jednak najmniej wiemy o Peterze i to jest według mnie słabe, że został zrzucony na drugi plan. A to on najbardziej wszystko przeżywa.
To jedna z tych rzeczy, które Rowling w przypadku niektórych postaci konsekwentnie pomijała przez całą serię – podwójne ego. Jakby dobrze się przyjrzeć, każdy z bohaterów je ma, ale zostało wyodrębnione… chyba tylko w przypadku Snape’a. Ewentualnie Jamesa. Peter może nie budzi na pierwszy rzut oka jakiejś wielkiej sympatii, ale z całej czwórki Huncwotów jest chyba… sorki, chłopcy… najgłębszą psychicznie postacią. Dlatego żałuję, że został przez Rowling zepchnięty na margines. Podoba mi się ta jego „przemowa”, zwłaszcza, że odnajduję w tym kawałek siebie. W odniesieniu do dzisiejszego świata te słowa naprawdę nabierają okrutnego sensu. A sam Peter? TEN Peter? Peter odnajduje swoją charyzmę, odwagę… no i jest Gryfonem. Tak po prostu.
To po pierwsze. Po drugie – momenty Adrastei i Remusa są magiczne. Takie… cholera, tracę reputację, ale dobra: takie ciepłe, ujmujące, uśmiechogenne w zasadzie💓 Z jednej strony chce się więcej, a z drugiej wie się, że to „więcej” zepsułoby klimat.
A po trzecie – Alicja i Frank. Nie wierzę, że to wyszło przez przypadek, bo nie wyszło. I nie wierzę, że „to po prostu fajne postacie”. O to Ci chodziło. O to, żeby w kontekście tej wojny i tego, co przecież się wydarzy, żeby ona wypowiedziała dokładnie te słowa: „Nie chcę spędzić całego życia w Mungu”. Nie jestem pewna, czy Cię w tum momencie ubóstwiam, czy nienawidzę – pewnei jedno i drugie.
@Atlantic dziękuję bardzo za to, że dzielisz się swoimi przemyśleniami. Cieszę się, że to robisz. Moim zdaniem Peter jest jedną z najciekawszych postaci i Rowling mogłaby napisać książkę (pomijając to, że fajnie by było, gdyby w ogóle napisała o Huncwotach) właśnie z perspektywy Petera. Bo nie wiem, jak innych, ale mnie ciekawi jego historia. Dlaczego zdradził przyjaciół, których przecież kochał? Jak długo się wahał? Czy z tym walczył?
Też lubię momenty Remusa i Adrastei. Próbuję pokazać relacje między dwójką przyjaciół, która jest w sobie zakochana, ale bojąc się o utratę przyjaźni, nie chce ryzykować. Mimo wszystko nie udaje im się ukrywać całkowicie swoich uczuć, ale oni tego nie widzą, bo są tak ślepo w siebie zapatrzeni.
Początkowo nie planowałam, żeby Alicja to powiedziała. Naprawdę lubię ją i Franka. Pomyślałam, że Huncwoci mogliby mieć z nimi dobry kontakt. Potem stwierdziłam, że będą kończyć już Hogwart, a potem, że muszą mieć jakieś zdanie na temat wojny, w którą wchodzą, opuszczając Hogwart. Mnie samą też zabolało, co napisałam. Początkowo nawet tego nie zauważyłam i dopiero, gdy poprawiałam błędy, to się zorientowałam. Dziękuję 💚
Fajna ta inna strona Petera, ja nie mogę się doczekać jakiegoś większego rozwoju Remusa & Adrestei!! Ogólnie supi ale serio za to o życiu w mungu to ygh :((
@o.liffka znaczy… Ogólnie miał rację. Głównie w tej części: „Nie wiem, jak możecie zapominać o tej stronie wojny. Stronie, która ukazuje nasze najgorsze wady, którymi chcemy się ochronić przed śmiercią. Ale to nie wystarczy. Nie możemy tylko przetrwać. Będziemy musieli zabijać!”. On sam przyznaje się do bycia tchórzem i pokazuje, że nie chce walczyć. Co w przyszłości może mieć wpływ na to, że będzie szukał schronienia wśród „silniejszych” (śmierciożerców).
_bloodrose
Wow, naprawdę niezła przemowa.
Właściwie, to ja cały czas przeżywam i wymyślam różne teorie pod tytułem ,,Kto i jak zginie?” W ogóle mam nadzieję, że Adrastea i Remus będą w końcu razem, albo chociaż wyznają sobie miłość przed śmiercią. Rany, ja się tak boję, co ty wymyślisz…! 😂
ZuzusiaMalfoy
Nie… Nie… NIE… NIEEEEEEE!!!!!!!
Vici_Chan
Pomyśl sobie życzenie a zobaczysz co się stanie…
Zacznij myśleć o czymś czego naprawdę pragniesz
To funkcjonuje…, osoba która mi wysłała tą wiadomość powiedziała że jej życzenie spełniło się po 13 dniach po odczytaniu tej wiadomości
Wypowiedz życzenie jak skończy się odliczanie:
10…
9…
8…
7…
6…
5…
4…
3…
2…
1…
* wypowiedz życzenie*
Wklej tę wiadomość w ciągu 26min do 13 komentarzy
Jeśli tego nie zrobisz stanie się przeciwieństwo Twojego życzenia
xmeile
Uwielbiam tą serię i mogłabym ją czytać godzinami❤️
Po pierwsze smutne nawiązanie do przyszłego życia Alicji i Franka😞 zwłaszcza, że ta dwójka nie zasłużyła na to
Po drugie uwielbiam Cię za Teo i Remusa. Tylko kiedy oni będą razem? Powinni być już dawno i proszę Cię nie komplikuj im już życia, bo żadne z nich nie ma łatwo
Przemowa Petera była wspaniała❤️ jeśli mam być szczera to nie przepadam za Glizdogonem, bo zdradził przyjaciół. Chociaż jestem ciekawa dlaczego, bo tak jak wiemy dlaczego Snape był taki oschły wobec Harrego tak u Petera niestety tego nie wiemy. Zresztą cała era Huncwotów jest lekko zapomniana. Jednak najmniej wiemy o Peterze i to jest według mnie słabe, że został zrzucony na drugi plan. A to on najbardziej wszystko przeżywa.
Czekam na kolejną część💖
KylaWeasley
• AUTOR@_Luna 💚💚💚
MrsLuna
więcej taki świetnych części! i scen Remua i Adrastei 😂😍 czekam na next
Hanna_Abott
Czekam na następne 🤩😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
Atlantic
To jedna z tych rzeczy, które Rowling w przypadku niektórych postaci konsekwentnie pomijała przez całą serię – podwójne ego. Jakby dobrze się przyjrzeć, każdy z bohaterów je ma, ale zostało wyodrębnione… chyba tylko w przypadku Snape’a. Ewentualnie Jamesa. Peter może nie budzi na pierwszy rzut oka jakiejś wielkiej sympatii, ale z całej czwórki Huncwotów jest chyba… sorki, chłopcy… najgłębszą psychicznie postacią. Dlatego żałuję, że został przez Rowling zepchnięty na margines. Podoba mi się ta jego „przemowa”, zwłaszcza, że odnajduję w tym kawałek siebie. W odniesieniu do dzisiejszego świata te słowa naprawdę nabierają okrutnego sensu. A sam Peter? TEN Peter? Peter odnajduje swoją charyzmę, odwagę… no i jest Gryfonem. Tak po prostu.
To po pierwsze. Po drugie – momenty Adrastei i Remusa są magiczne. Takie… cholera, tracę reputację, ale dobra: takie ciepłe, ujmujące, uśmiechogenne w zasadzie💓 Z jednej strony chce się więcej, a z drugiej wie się, że to „więcej” zepsułoby klimat.
A po trzecie – Alicja i Frank. Nie wierzę, że to wyszło przez przypadek, bo nie wyszło. I nie wierzę, że „to po prostu fajne postacie”. O to Ci chodziło. O to, żeby w kontekście tej wojny i tego, co przecież się wydarzy, żeby ona wypowiedziała dokładnie te słowa: „Nie chcę spędzić całego życia w Mungu”. Nie jestem pewna, czy Cię w tum momencie ubóstwiam, czy nienawidzę – pewnei jedno i drugie.
Tak czy inaczej, czekam💓
KylaWeasley
• AUTOR@Atlantic dziękuję bardzo za to, że dzielisz się swoimi przemyśleniami. Cieszę się, że to robisz. Moim zdaniem Peter jest jedną z najciekawszych postaci i Rowling mogłaby napisać książkę (pomijając to, że fajnie by było, gdyby w ogóle napisała o Huncwotach) właśnie z perspektywy Petera. Bo nie wiem, jak innych, ale mnie ciekawi jego historia. Dlaczego zdradził przyjaciół, których przecież kochał? Jak długo się wahał? Czy z tym walczył?
Też lubię momenty Remusa i Adrastei. Próbuję pokazać relacje między dwójką przyjaciół, która jest w sobie zakochana, ale bojąc się o utratę przyjaźni, nie chce ryzykować. Mimo wszystko nie udaje im się ukrywać całkowicie swoich uczuć, ale oni tego nie widzą, bo są tak ślepo w siebie zapatrzeni.
Początkowo nie planowałam, żeby Alicja to powiedziała. Naprawdę lubię ją i Franka. Pomyślałam, że Huncwoci mogliby mieć z nimi dobry kontakt. Potem stwierdziłam, że będą kończyć już Hogwart, a potem, że muszą mieć jakieś zdanie na temat wojny, w którą wchodzą, opuszczając Hogwart. Mnie samą też zabolało, co napisałam. Początkowo nawet tego nie zauważyłam i dopiero, gdy poprawiałam błędy, to się zorientowałam. Dziękuję 💚
o.liffka
Fajna ta inna strona Petera, ja nie mogę się doczekać jakiegoś większego rozwoju Remusa & Adrestei!! Ogólnie supi ale serio za to o życiu w mungu to ygh :((
o.liffka
@KylaWeasley no wsm tak śmiesznie brzmi 😂 szkoda że te jego przemówienie nie sprawdziło sie w przyszłości :((
KylaWeasley
• AUTOR@o.liffka znaczy… Ogólnie miał rację. Głównie w tej części: „Nie wiem, jak możecie zapominać o tej stronie wojny. Stronie, która ukazuje nasze najgorsze wady, którymi chcemy się ochronić przed śmiercią. Ale to nie wystarczy. Nie możemy tylko przetrwać. Będziemy musieli zabijać!”. On sam przyznaje się do bycia tchórzem i pokazuje, że nie chce walczyć. Co w przyszłości może mieć wpływ na to, że będzie szukał schronienia wśród „silniejszych” (śmierciożerców).
Hanna_Abott
Czekam na następne 🤩🤩🤩🤩😍😍😍😍😍😍
.Avis.
,,Nie chce spędzić całego życia w Mungu” — nienawidzę cię za to…
KylaWeasley
• AUTOR@.Avis. ktoś załapał 😅. I przepraszam 😔
o.liffka
@.Avis. to było okropne :((