Jestem przyzwyczajona do jego protekcjonalnego tonu, sarkastycznych odzywek i sztucznej pozy kobieciarza, bo to stawia nas na tym samym poziomie. Sprawia, że oboje nie jesteśmy prawdziwi.

– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?






