Szczelina się rozszerzyła, z niej wyłoniła się dziewczyna, powoli podchodziła do kolejnej ofiary, złapała go za kołnierz i weszła wraz z nim do szczeliny…
Kolejna noc…kolejny sen o koniu…zawsze tak….ale to się zmieniło dziś…spotkałam go…ale to był początek….
Mimiakot