— Zostaw mnie Malfoy — prychnęłam próbując ukryć swoje uczucia pod fałszywą maską. Chłopak posłał mi tylko pełne kpiny spojrzenie i odszedł, znikając w oddali ciemnego korytarza.
— Myślałaś, że pokocham szlamę? — uniósł brew Draco, a ja patrzyłam na niego ze łzami w oczach. — Nie myślałam tak, tylko patrzyłam, jak to robiłeś.
— Zostaw mnie Malfoy — prychnęłam próbując ukryć swoje uczucia pod fałszywą maską. Chłopak posłał mi tylko pełne kpiny spojrzenie i odszedł, znikając w oddali ciemnego korytarza.