Przed Rosie zostaje odkryta prawda o jej pochodzeniu. Spotyka kogoś, co do którego istnienia nie była pewna.

Nikogo nigdy nie obchodziło dlaczego Luna wierzy w niewidzialne dla innych magiczne stworzenia. Może nie każdy w to uwierzy, lecz wcześniej Luna była zupełnie normalna. Ale jak doszło do tej zmiany?
„Wiem, że to ty jesteś właścicielem miraculum węża” – usłyszałem za swoimi plecami. Odwróciłem się, lecz nie zauważyłem za mną nikogo. Moja tożsamość już nie jest bezpieczna.












