O jezuniu, nie to, że kocham Cię za Lanę Del Rey — bogini. To jeszcze za Jules, jakby Jules, to jest ta postać, która sprawia że się uśmiecham, nawet gdy nie powinnam, i tak właśnie uśmiechałam się i ryczałam jednocześnie. To tak piękne widzieć jak dziewczyny się wspierają. Troublemakers po prostu poprawiają mi dzień zawsze. Absolutnie zawsze.❤️
@virago jezu teraz to ja ryczę 😩 mega ci dziękuję za wsparcie, kochana!!! uwielbiam to że kochasz jules, chociaż z drugiej strony trochę się boję, że zniszczę ci jakoś te postać, czego ofc bardzo bym nie chciała. ustawiłaś mi wysoko poprzeczkę hahah mimo wszystko dziękuję ci z całego serca za każde twoje słowo 🖤🖤🖤
Ale matko, chciało mi się płakać jak to czytałam… biedna Jules i Ven i nawet Blair… ale Jules jest taka cudowna, a ma tak cholernie ciężko w życiu i jeszcze ten koszmar jebhdbdhndhd TO JEST NIE FAIR OK—
Ogólnie z każdym rozdziałem okazuje się, że z tym ośrodkiem jest coś bardzo ale to bardzo nie tak.
Super że mimo wszystko dziewczyny w trudnych chwilach potrafią się dogadać, mimo że Ven i Blair za sobą nie przepadają.
Szczerze mówiąc to chyba jeden z najlepiej napisanych rozdziałów i nie mogę się doczekać kolejnego💓
Ten rozdział utwierdził mnie w przekonaniu że Blair jest spoko, ale nie tylko, ośrodek (a może bardziej psycholożka?) jest co najmniej dziwny. Biedna Julies, szkoda mi jej. Mimo, że dla wszystkich jest taka miła to spotykają ją takie nieprzyjemności. Dobrze, że ma wsparcie w postaci dziewczyn. Świetnie napisane! 🤎
O matulu Jules… ona jest moją boginią, chodzącym słońcem. Ten rozdział tak przepiękny, że nawet nie umiem się wysłowić. Jak dobrze, że dziewczyny w tych trudniejszych chwilach miały siebie nawzajem. Tak bardzo im współczuję. Miejsce, w którym pacjenci mieli poczuć się lepiej stało się dla nich piekłem. Pewno na miejscu Ven dzwoniłabym do rodziny, aby mnie stamtąd zabrali i to w trybie natychmiastowym 😅 Nie spodziewałam się, że w tym ośrodku będą takie restrykcje. Mega mi ich szkoda…
@zuz0lec to tak cholernie słodkie, że tak bardzo polubiłaś jedną z moich postaci i że w ogóle przeżywasz losy bohaterów razem z nimi 🥺 bardzo mnie to cieszy i dziękuję ci za ten komentarz! 🖤
monophobia
O jezuniu, nie to, że kocham Cię za Lanę Del Rey — bogini. To jeszcze za Jules, jakby Jules, to jest ta postać, która sprawia że się uśmiecham, nawet gdy nie powinnam, i tak właśnie uśmiechałam się i ryczałam jednocześnie. To tak piękne widzieć jak dziewczyny się wspierają. Troublemakers po prostu poprawiają mi dzień zawsze. Absolutnie zawsze.❤️
Malless
• AUTOR@virago jezu teraz to ja ryczę 😩 mega ci dziękuję za wsparcie, kochana!!! uwielbiam to że kochasz jules, chociaż z drugiej strony trochę się boję, że zniszczę ci jakoś te postać, czego ofc bardzo bym nie chciała. ustawiłaś mi wysoko poprzeczkę hahah
mimo wszystko dziękuję ci z całego serca za każde twoje słowo 🖤🖤🖤
Wiktorilla
Yyyyy… To jest po prostu… aż brakuje mi słów
Malless
• AUTOR@Wiktorilla mam nadzieję że nie w negatywnym znaczeniu xd
Wiktorilla
@Malless w tym pozytywnym
Venily
Aaa kocham cię za tą Lanę Del Rey💕
Ale matko, chciało mi się płakać jak to czytałam… biedna Jules i Ven i nawet Blair… ale Jules jest taka cudowna, a ma tak cholernie ciężko w życiu i jeszcze ten koszmar jebhdbdhndhd
TO JEST NIE FAIR OK—
Ogólnie z każdym rozdziałem okazuje się, że z tym ośrodkiem jest coś bardzo ale to bardzo nie tak.
Super że mimo wszystko dziewczyny w trudnych chwilach potrafią się dogadać, mimo że Ven i Blair za sobą nie przepadają.
Szczerze mówiąc to chyba jeden z najlepiej napisanych rozdziałów i nie mogę się doczekać kolejnego💓
Malless
• AUTOR@Venily summertime sadness jeju taaaak, klasyk 💔
no ale powiedzmy sobie szczerze, każda jej piosenka to czyste złoto ✨
Venily
@Malless dokładnie💔💫 każda jest po prostu dziełem sztuki
Bubble..Tea
Ten rozdział utwierdził mnie w przekonaniu że Blair jest spoko, ale nie tylko, ośrodek (a może bardziej psycholożka?) jest co najmniej dziwny.
Biedna Julies, szkoda mi jej. Mimo, że dla wszystkich jest taka miła to spotykają ją takie nieprzyjemności. Dobrze, że ma wsparcie w postaci dziewczyn.
Świetnie napisane! 🤎
Malless
• AUTOR@Bubble..Tea dodaję Blair trochę człowieczeństwa, więc cieszę się, że to widać hahah
bardzo dziękuję za opinię! 🖤
Karolinana
Świetna część, kochana i powtórzę jeszcze raz piszesz jak prawdziwa artystka!
Malless
• AUTOR@Karolinana jejuuu 🥺 dziękuję!!! 🖤
zuz0lec
O matulu Jules… ona jest moją boginią, chodzącym słońcem. Ten rozdział tak przepiękny, że nawet nie umiem się wysłowić. Jak dobrze, że dziewczyny w tych trudniejszych chwilach miały siebie nawzajem. Tak bardzo im współczuję. Miejsce, w którym pacjenci mieli poczuć się lepiej stało się dla nich piekłem. Pewno na miejscu Ven dzwoniłabym do rodziny, aby mnie stamtąd zabrali i to w trybie natychmiastowym 😅
Nie spodziewałam się, że w tym ośrodku będą takie restrykcje. Mega mi ich szkoda…
Malless
• AUTOR@zuz0lec to tak cholernie słodkie, że tak bardzo polubiłaś jedną z moich postaci i że w ogóle przeżywasz losy bohaterów razem z nimi 🥺 bardzo mnie to cieszy i dziękuję ci za ten komentarz! 🖤
.....
To chyba mój ulubiony rozdział mimo że jest smutny😪
Malless
• AUTOR@.vintage. 💔🖤
Kvxxk
Ratujesz mi tyłek wstawiając to zaraz będę mieć wf , a tam nie mam już co robić 😂
Malless
• AUTOR@_.AnKa._. hahah do usług 🖤