Nie wiem nawet, co powiedzieć. Zamurowałaś mnie totalnie. W tym opowiadaniu zawarłaś tak wiele prawdy, myślę, że niewielu dorosłych miałoby opisać tak szczegółowo uczucia nastolatków. A może nawet i żaden. Oczywiście ląduje w ulubionych 🐝💫
Czasami nastolatkowie mają nawet większe problemy od dorosłych, ale boją się,
powiedzieć, przeciwstawić.
Każdy rodzic powinien troszczyć się o swoje dziecko. Nie rozpieszczać, nie zaniedbywać.
Świat ze szczęśliwszymi nastolatkami stanie się piękniejszy!
Aż żałuję, że prawdopodobnie dotrze to do mniejszej widowni, choć wszyscy powinni ją przeczytać, a w szczególności dorośli. Cudowna i niesamowita praca. Nigdzie nie widziałam tyle prawdy i szczerości w jednym miejscu.
shocked
Nie wiem nawet, co powiedzieć. Zamurowałaś mnie totalnie. W tym opowiadaniu zawarłaś tak wiele prawdy, myślę, że niewielu dorosłych miałoby opisać tak szczegółowo uczucia nastolatków. A może nawet i żaden. Oczywiście ląduje w ulubionych 🐝💫
ZosiaLupin
Czasami nastolatkowie mają nawet większe problemy od dorosłych, ale boją się,
powiedzieć, przeciwstawić.
Każdy rodzic powinien troszczyć się o swoje dziecko. Nie rozpieszczać, nie zaniedbywać.
Świat ze szczęśliwszymi nastolatkami stanie się piękniejszy!
smutny_slonecznik
No rodzice bronią się tym że kiedyś było gorzej,a teraz jest „idealnie”.
smutny_slonecznik
Piękne !
.leah.
Śliczne, szczere, smutne i cholernie prawdziwe. Zwłaszcza ten wstęp, jakby dotyczył mnie, oczywiście ładuje w ulubionych
Kaluska
Prawdziwe ;-;
Verola
Pięknie napisane
Smutne ale niestety też prawdziwe
Szkoda że dorośli nie zauważają że ich dzieci również mają problemy…
.Destiny
Smutne, ale prawdziwe..
PrincessKlaudii
Boże, aż się popłakałam. Ja choć nie mam tak poważnych problemów, to jestem nastolatką i nikt mnie nie rozumie.
Lakula
Aż żałuję, że prawdopodobnie dotrze to do mniejszej widowni, choć wszyscy powinni ją przeczytać, a w szczególności dorośli. Cudowna i niesamowita praca. Nigdzie nie widziałam tyle prawdy i szczerości w jednym miejscu.
Atma
• AUTOR@Lakula jejku, tak. Chciałabym, żeby jakiś dorosły przeczytał te pracę i zastanowił się, czy nie bagatelizuje problemów swojego dziecka.