Draco Uczyłaś się własnie z Hermioną i Harrym, kiedy do biblioteki wszedł Draco Malfoy. Zaznaczyłaś tekst w książce i ukradkiem popatrzyłaś na blondyna, który od pewnego czasu Ci się podobał. Przeklęłaś się w myślach, kiedy Twoje "ukradkiem" stało się bezmyślnym gapieniem na chłopaka. Przed oczami mignęły Ci tylko szare tęczówki, kiedy próbowałaś szybko odwrócić wzrok, by ten nie dostrzegł tego, jak mu się przyglądasz. W jednej chwili zrobiło Ci się tak gorąco, jak jeszcze nigdy, zostałaś przyłapana przez Draco, który teraz stał obok Ciebie. – Piękny widok. Szlama kujonka, psychiczny wybraniec i niedorajda życiowa. Skrzywiłaś się lekko, nie unosząc głowy znad tekstu książki, wręcz przeciwnie Twoja twarz zdawała się przybliżać do książki, jak gdyby ta Cię chciała wciągnąć do swojego wnętrza. W waszej obronie stanął Harry, ale Draco działał na chłopaka jak płachta na byka i miedzy chłopcami zrodziła się niemiła wymiana zdań. Spojrzałaś na dłoń Draco, która była tuż obok Twojej, miałaś ochotę ją dotknąć, za co strzeliłaś się mentalnie w twarz. – Ale jesteś durny Potter, aż wierzyć mi się nie chce, że mógłbyś coś osiągnąć w życiu, ale nie po to tu przyszedłem. Sprawę mam do Ciebie. Spojrzałaś na Hermionę i Harry'ego, którzy przyglądali Ci się i już wiedziałaś, że Malfoy kierował swoje słowa do Ciebie. – Kurde – wyszeptałaś, ale odważnie podniosłaś głowę i spojrzałaś w jego zimne oczy. – O co chodzi? – z trudem utrzymywałaś powagę, miałaś ochotę na zrobienie czegoś niestosownego, ale musiałaś zachować powściągliwość. – Wyjdźmy, chcę z Tobą pogadać. – Ona nigdzie z Tobą nie pójdzie – dłoń Harry'ego zacisnęła się na Twoim nadgarstku szybciej niż Ty zdążyłaś uchylić usta, by coś powiedzieć. Draco zaśmiał się, a Ty bałaś się co będzie dalej. – Ja naprawdę zastanawiam się Potter, jak głupi Ty musisz być, by w ogóle wpaść na pomysł, że ona mi odmówi tylko dlatego, że Ty tak chcesz. Nie miałaś odwagi popatrzeć na Harry'ego. – Daj spokój Harry, zaraz przyjdę. Nie musiałaś patrzeć na Gryfona, by wiedzieć jaką minę ma, wystarczył Ci triumfalny wyraz twarzy blondyna. Wyszłaś z biblioteki i szłaś szybko byle jak najprędzej oddalić się od biblioteki, tuż obok słyszałaś kroki Dracona. Jego dłoń zacisnęła się na Twoim ramieniu, chłopak szybko odwrócił Cię przodem do siebie. – W co ty grasz, miałaś się pilnować. – wiedziałaś, że chłopak jest zły, ale dłużej nie umiałaś udawać, nigdy nie byłaś dobra w maskowaniu swoich uczuć. – Draco ja… – nie dane było Ci skończyć, chłopak przywarł do Twoich warg, czułaś ich miękkość, w ramionach chłopaka czułaś się bezpieczna i naprawdę szczęśliwa. – Kiedy oni się dowiedzą, stracisz wszystko. – chłopak pogładził Twój policzek, ale Ty już sama nie byłaś pewna, czy w ogóle zależy Ci na tym, by wasze uczucie pozostawało nadal tajemnicą. Już miałaś się podzielić z nim swoją opinią, kiedy ktoś wam przerwał. Harry szedł w waszą stronę celując różdżką w Draco. – Puść ją, albo Cię zabiję. – Harry – wyszeptałaś zaciskając dłonie na szacie Draco, chłopak wtulił się w Ciebie mocniej, za co byłaś mu wdzięczna, najbardziej na świecie chciałaś teraz zniknąć. – Durny Potter. Myślisz, że Twoja przyjaciółeczka tego chce? Harry popatrzył na Ciebie, widziałaś jego wyczekujący wzrok kątem oka. – Właśnie miałem się oświadczyć Twojej przyjaciółce, ale jak zwykle musiałeś wtrącić swój łeb w sprawy innych ludzi. Uchyliłaś usta, kiedy dotarły do Twojej świadomości słowa chłopaka. Draco uklęknął przed Tobą i wyciągnął pudełeczko. – Przykro mi, że nie mogłem wcześniej, ale sprawisz mi ogromny zaszczyt jeśli w przyszłości zechcesz zostać moją żoną. Spojrzałam na Harry'ego który wyglądał jakby ktoś mu przywalił. Przełknełam ślinę. – Tak. Dracon założył Ci pierścinek na palec podniósł się i pocałował. Harry w tym czasie odszedł.
Cedrik Siedziałaś wśród dziewczyn, które chichotały i przechwalały się, co dostały od swoich chłopaków. Rzygałaś już ich przechwałkami, dlatego zabrałaś swoją różdżkę i wyszłaś z pokoju wspólnego bez słowa. Szłaś korytarzem, co chwilę trafiając na całujące się pary. Pojęcia nie miałaś, gdzie mogłabyś się podziać, by uciec przed tymi serduszkami i pocałunkami. Weszłaś powoli na wierzę astronomiczną i oparłaś się przedramionami o barierkę. Popatrzyłaś w dół kręcąc różdżką między palcami. – Co Ty tu robisz? Wystraszyłaś się i szybko odwróciłaś głowę w stronę Cedrika, który stał w wejściu. – Odpoczywam oczywiście. – uśmiechnęłaś się promiennie do chłopaka z Twojego domu. – A co Cię tak zmęczyło? – chłopak podszedł do Ciebie i objął Cię opierając się plecami o poręcz. – Cały ten dzień mnie męczy – odpowiedziałaś wzdychając głęboko. – Nie lubisz walentynek? – Nie znoszę, nie mam chłopaka – odpowiedziałaś i wtuliłaś twarz w tors chłopaka. – Dziwne, jesteś piękna i mądra. Szczerze mówiąc to słyszałem plotki, że masz kogoś. – Ach te plotki. Tak, ma 197 cm wzorstu, jest mugolskim modelem i śpiewa w kapeli, poznaj proszę Cedriku, mojego wyimaginowanego chłopaka Karola. Cedrik się roześmiał, a Ty mu wtórowałaś. – A ja myślałem… – chłopak przerwał i popatrzył w Twoje duże oczy. – Co takiego myślałeś? – Głuptasie, ja bylem pewien, że masz kogoś i cały rok waham się czy Cię nie zaprosić gdzieś. Z zaskoczeniem popatrzyłaś na Cedrika, do głowy Ci nie przyszło, że któryś z chłopaków mógłby się dowiedzieć o Twoim zmyślonym chłopaku, a fakt, że kogoś masz mógłby go wystraszyć. Coś jeszcze nie umknęło Twojej uwadze. – Chciałeś mnie zaprosić gdzieś? – spytałaś lekko zawstydzona. – No tak, bardzo mi się podobasz, cały czas próbuję zwrócić Twoją uwagę na siebie. Zaśmiałaś się i zarzuciłaś ręce na ramiona chłopaka. – Mogę? – chłopak spojrzał na Twoje wargi, a Ty przytaknęłaś mu. Wargi chłopaka opadły na Twoje, a Ty oddałaś pocałunek, który trwał przyjemnie przez długą chwilę. – Posłuchaj, nie chciałabyś zostać moją dziewczyną? – Cedrik zapytał, uważnie Ci się przyglądając, nie byłaś pewna co chcesz odpowiedzieć chłopakowi, potrzebowałaś jeszcze chwili, więc ponownie połączyłaś wasze usta, wplotłaś dłoń we włosy chłopaka i pogłębiałaś pocałunek z każdą chwilą, podobnie, jak robił to on. – Czy to pozytywna odpowiedź? – pytanie chłopaka sprawiło, że na Twojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. xxx Końcową odpowiedź zostawiam wam, ale z chęcią poznam wasze odpowiedzi. Podziel się ze mną swoją decyzją w komentarzu, jeśli tylko masz ochotę. ❤️❤️❤️
Victoria_Magic
Draco
Uczyłaś się własnie z Hermioną i Harrym, kiedy do biblioteki wszedł Draco Malfoy.
Zaznaczyłaś tekst w książce i ukradkiem popatrzyłaś na blondyna, który od pewnego czasu Ci się podobał.
Przeklęłaś się w myślach, kiedy Twoje "ukradkiem" stało się bezmyślnym gapieniem na chłopaka. Przed oczami mignęły Ci tylko szare tęczówki, kiedy próbowałaś szybko odwrócić wzrok, by ten nie dostrzegł tego, jak mu się przyglądasz.
W jednej chwili zrobiło Ci się tak gorąco, jak jeszcze nigdy, zostałaś przyłapana przez Draco, który teraz stał obok Ciebie.
– Piękny widok. Szlama kujonka, psychiczny wybraniec i niedorajda życiowa.
Skrzywiłaś się lekko, nie unosząc głowy znad tekstu książki, wręcz przeciwnie Twoja twarz zdawała się przybliżać do książki, jak gdyby ta Cię chciała wciągnąć do swojego wnętrza.
W waszej obronie stanął Harry, ale Draco działał na chłopaka jak płachta na byka i miedzy chłopcami zrodziła się niemiła wymiana zdań.
Spojrzałaś na dłoń Draco, która była tuż obok Twojej, miałaś ochotę ją dotknąć, za co strzeliłaś się mentalnie w twarz.
– Ale jesteś durny Potter, aż wierzyć mi się nie chce, że mógłbyś coś osiągnąć w życiu, ale nie po to tu przyszedłem. Sprawę mam do Ciebie.
Spojrzałaś na Hermionę i Harry'ego, którzy przyglądali Ci się i już wiedziałaś, że Malfoy kierował swoje słowa do Ciebie.
– Kurde – wyszeptałaś, ale odważnie podniosłaś głowę i spojrzałaś w jego zimne oczy.
– O co chodzi? – z trudem utrzymywałaś powagę, miałaś ochotę na zrobienie czegoś niestosownego, ale musiałaś zachować powściągliwość.
– Wyjdźmy, chcę z Tobą pogadać.
– Ona nigdzie z Tobą nie pójdzie – dłoń Harry'ego zacisnęła się na Twoim nadgarstku szybciej niż Ty zdążyłaś uchylić usta, by coś powiedzieć.
Draco zaśmiał się, a Ty bałaś się co będzie dalej.
– Ja naprawdę zastanawiam się Potter, jak głupi Ty musisz być, by w ogóle wpaść na pomysł, że ona mi odmówi tylko dlatego, że Ty tak chcesz.
Nie miałaś odwagi popatrzeć na Harry'ego.
– Daj spokój Harry, zaraz przyjdę.
Nie musiałaś patrzeć na Gryfona, by wiedzieć jaką minę ma, wystarczył Ci triumfalny wyraz twarzy blondyna. Wyszłaś z biblioteki i szłaś szybko byle jak najprędzej oddalić się od biblioteki, tuż obok słyszałaś kroki Dracona.
Jego dłoń zacisnęła się na Twoim ramieniu, chłopak szybko odwrócił Cię przodem do siebie.
– W co ty grasz, miałaś się pilnować. – wiedziałaś, że chłopak jest zły, ale dłużej nie umiałaś udawać, nigdy nie byłaś dobra w maskowaniu swoich uczuć.
– Draco ja… – nie dane było Ci skończyć, chłopak przywarł do Twoich warg, czułaś ich miękkość, w ramionach chłopaka czułaś się bezpieczna i naprawdę szczęśliwa.
– Kiedy oni się dowiedzą, stracisz wszystko. – chłopak pogładził Twój policzek, ale Ty już sama nie byłaś pewna, czy w ogóle zależy Ci na tym, by wasze uczucie pozostawało nadal tajemnicą. Już miałaś się podzielić z nim swoją opinią, kiedy ktoś wam przerwał.
Harry szedł w waszą stronę celując różdżką w Draco.
– Puść ją, albo Cię zabiję.
– Harry – wyszeptałaś zaciskając dłonie na szacie Draco, chłopak wtulił się w Ciebie mocniej, za co byłaś mu wdzięczna, najbardziej na świecie chciałaś teraz zniknąć.
– Durny Potter. Myślisz, że Twoja przyjaciółeczka tego chce?
Harry popatrzył na Ciebie, widziałaś jego wyczekujący wzrok kątem oka.
– Właśnie miałem się oświadczyć Twojej przyjaciółce, ale jak zwykle musiałeś wtrącić swój łeb w sprawy innych ludzi.
Uchyliłaś usta, kiedy dotarły do Twojej świadomości słowa chłopaka.
Draco uklęknął przed Tobą i wyciągnął pudełeczko.
– Przykro mi, że nie mogłem wcześniej, ale sprawisz mi ogromny zaszczyt jeśli w przyszłości zechcesz zostać moją żoną.
Spojrzałam na Harry'ego który wyglądał jakby ktoś mu przywalił. Przełknełam ślinę.
– Tak.
Dracon założył Ci pierścinek na palec podniósł się i pocałował. Harry w tym czasie odszedł.
Wolę George albo Remusa ale spoko
Elviora
Syriusz fajny Quiz
Jago_Wesley
Syriusz
Nieeeeeeeee… ale spoko quiz i szanuję za tą końcówkę
dog_loverka
Cedrik
Tak
-Georgia_Equine-
Cedrik, TAK! super quiz
gaciemalfoya
Draco
O...a
Dracooo
Avatar_Legenda_Aanga.
Remus tak zostanę Twą dziewczyną (Remus to mój crush )
I love Remus
wiiw_t
Cedrik
Siedziałaś wśród dziewczyn, które chichotały i przechwalały się, co dostały od swoich chłopaków. Rzygałaś już ich przechwałkami, dlatego zabrałaś swoją różdżkę i wyszłaś z pokoju wspólnego bez słowa. Szłaś korytarzem, co chwilę trafiając na całujące się pary. Pojęcia nie miałaś, gdzie mogłabyś się podziać, by uciec przed tymi serduszkami i pocałunkami. Weszłaś powoli na wierzę astronomiczną i oparłaś się przedramionami o barierkę. Popatrzyłaś w dół kręcąc różdżką między palcami. – Co Ty tu robisz? Wystraszyłaś się i szybko odwróciłaś głowę w stronę Cedrika, który stał w wejściu. – Odpoczywam oczywiście. – uśmiechnęłaś się promiennie do chłopaka z Twojego domu. – A co Cię tak zmęczyło? – chłopak podszedł do Ciebie i objął Cię opierając się plecami o poręcz. – Cały ten dzień mnie męczy – odpowiedziałaś wzdychając głęboko. – Nie lubisz walentynek? – Nie znoszę, nie mam chłopaka – odpowiedziałaś i wtuliłaś twarz w tors chłopaka. – Dziwne, jesteś piękna i mądra. Szczerze mówiąc to słyszałem plotki, że masz kogoś. – Ach te plotki. Tak, ma 197 cm wzorstu, jest mugolskim modelem i śpiewa w kapeli, poznaj proszę Cedriku, mojego wyimaginowanego chłopaka Karola. Cedrik się roześmiał, a Ty mu wtórowałaś. – A ja myślałem… – chłopak przerwał i popatrzył w Twoje duże oczy. – Co takiego myślałeś? – Głuptasie, ja bylem pewien, że masz kogoś i cały rok waham się czy Cię nie zaprosić gdzieś. Z zaskoczeniem popatrzyłaś na Cedrika, do głowy Ci nie przyszło, że któryś z chłopaków mógłby się dowiedzieć o Twoim zmyślonym chłopaku, a fakt, że kogoś masz mógłby go wystraszyć. Coś jeszcze nie umknęło Twojej uwadze. – Chciałeś mnie zaprosić gdzieś? – spytałaś lekko zawstydzona. – No tak, bardzo mi się podobasz, cały czas próbuję zwrócić Twoją uwagę na siebie. Zaśmiałaś się i zarzuciłaś ręce na ramiona chłopaka. – Mogę? – chłopak spojrzał na Twoje wargi, a Ty przytaknęłaś mu. Wargi chłopaka opadły na Twoje, a Ty oddałaś pocałunek, który trwał przyjemnie przez długą chwilę. – Posłuchaj, nie chciałabyś zostać moją dziewczyną? – Cedrik zapytał, uważnie Ci się przyglądając, nie byłaś pewna co chcesz odpowiedzieć chłopakowi, potrzebowałaś jeszcze chwili, więc ponownie połączyłaś wasze usta, wplotłaś dłoń we włosy chłopaka i pogłębiałaś pocałunek z każdą chwilą, podobnie, jak robił to on. – Czy to pozytywna odpowiedź? – pytanie chłopaka sprawiło, że na Twojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. xxx Końcową odpowiedź zostawiam wam, ale z chęcią poznam wasze odpowiedzi. Podziel się ze mną swoją decyzją w komentarzu, jeśli tylko masz ochotę.
❤️❤️❤️
Princess.of.Slytherin
Z tym Syriuszem… No ok, chociaż chyba wolałabym Dracona, to Syriusz jest nawet spoko, a to było w sumie słodkie😍 Super quiz