-Jeszcze ją przełamie – powiedziałem cicho i odszedłem do swojego pokoju.

To działo się bardzo szybko. Niczym mrugnięcie okiem, maluszek zmienił się w wielkiego owczarka, który zaczął biec w stronę małego lasku. Dziewczyna szybko przyśpieszyła i zaczęła biec za nim.












