Ogólnie to taka seria będzie, w której będę wypisywać rzeczy, które kojarzą mi się z danym państwem.
Moje rysunki od najstarszych do najnowszych.
Urwał, bo suczka już poszła. Nie wiedział co robić pójść za nią czy zostać tu i poczekać aż odejdzie. W końcu ruszył za nią, zaczynało się ściemniać nie chciał zostać bez schronienia na noc.
Pies czół tylko piekący ból i nic więcej, jeszcze raz dostał w plecy łańcuchem, a długonogi wszedł z powrotem do domu.
– Kaczku. Ja chcę z tąd odejść. – Ja też Bryzo. – Kocur polizał ucho towarzyszki. – Pomyśle nad tym gdzie możemy się udać.
Kotka pochodziła z klanu. Można było wyczuć zapach drzew i leśnej ściółki. Róża i Rudy otoczyli białą. Róża zaczęła udawać, że boli ją łapa. otka z szyderczym uśmiechem podkradła się do niej już miała
-Haruki-