Po chwili zaczęło mi się kręcić w głowie. Nie mogłam utrzymać równowagi. Upadłam na zimną podłogę i straciłam przytomność. Nigdy bym się nie spodziewała takiego obrotu sprawy.
Zapraszam! Opowiadanie nie ma żadnego sensu, jest pełne przeczności. Stworzone, by się rozluźnić, a może i pośmiać :)
mariszja2000