– Widziałaś już? – zapytała po chwili, wskazując palcem na plakat, wiszący w oknie jednej z kawiarni. „Shawn Mendes Illuminate World Tour”.

-Wiedziałam… – chlipię, urywającym się głosem, a następnie szarpię dłoń chłopaka, tym samym ściągając ją z mojego kolana.
Pustka. Brak miłości. Brak jakiegokolwiek poczucia, że jestem tu potrzebna. Czy to zmieni się, gdy do mojego życia wkroczy snowboardzista, który za wszelką cenę będzie chciał uratować moje marzenia?
A kiedy wszystko zaczyna się układać to ktoś trzeci musi wszystko zepsuć.

















julczaq