
— Zasady są po to, aby je łamać, Emily. — mówi poważnie, a ja lekko bledne. W oddali widzę szyld Starbucks’a.
Byłeś jedyną osobą, która w jakikolwiek sposób mogła mnie zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.
Byłeś jedyną osobą, która w jakikolwiek sposób mogła mnie zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.
Byłeś jedynym chłopakiem, który mógłby mnie w jakiś sposób zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.












